wtorek, 2 lutego 2016

Oddechowa Krija Joga leczy z depresji

Joga oparta na oddychaniu może pomóc w leczeniu depresji


Leki przeciwdepresyjne są uważane za podstawową metodę leczenia ciężkiej depresji w medycynie zachodnioeuropejskiej i amerykańskiej, ale leki te nie działają na więcej niż połowę Amerykanów. Oznacza to, że skuteczne są tylko u około połowy pacjentów z depresją. Teraz badacze sugerują, że aby zwiększyć ich skuteczność, należy zacząć trenować jogę opartą na oddychaniu czyli na technikach pranajamy, co oznacza wprowadzenie do swojego dnia codziennego ćwiczeń typowych dla takich stylów praktyki jogicznej jak Krija Joga, Laja Joga, Radźa Joga (Raya Yoga), Śiwa Joga czy Bhaiszadźja Joga. 

W badaniu pilotażowym, opublikowanym w "Journal of Clinical Psychiatry" z końca 2016 roku, naukowcy zaprezentowali, jak osiem tygodni jogi typu tradycyjna indyjska Krija Joga pozytywnie wpłynęło na wyraźne obniżenie lęków i depresji u grupy pacjentów z ciężkim zaburzeniem depresyjnym (MDD), którzy nie reagowali na leki przeciwdepresyjne. Depresja jest obecnie na czwartym miejscu najpowszechniejszych chorób na świecie, a według WHO czyli Światowej Organizacji Zdrowia, do 2020 roku może wysunąć się na drugie miejsce. Oznacza to, że depresja jest coraz poważniejszym zagrożeniem dla zdrowia ludzkości. Obecnie w Polsce z depresją zmaga się około 1,5 miliona osób. 

Joga - Oddychanie - Światło
Objawy depresji mogą obejmować utrzymujący się smutek, poczucie beznadziejności, pesymizm, poczucie winy i bezwartościowości, zmęczenie, utratę zainteresowania jakąkolwiek aktywnością, zmniejszenie apetytu, utratę masy ciała i bezsenność. Zespół chorobowy MDD (F32, F33) czyli ciężką depresję rozpoznaje się zazwyczaj, gdy u danej osoby występuje co najmniej pięć z tych objawów przez co najmniej 2 tygodnie. Leki przeciwdepresyjne, takie jak selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI), są często pierwszą proponowaną formą leczenia depresji ciężkiej typu amerykańskiego MDD, ale pacjenci nie zawsze reaguje na leczenie farmakologiczne. Choć można zastosować wówczas dodatkowe leki, może to prowadzić do nieprzyjemnych skutków ubocznych, które skłaniają pacjentów do przerwania leczenia, co sprzyja nawrotom depresji. 

W 2016 roku dr Anup Sharma, pracownik naukowy na Wydziale Psychiatrii na Uniwersytecie w Pensylwanii w USA oraz jego zespół sugerują, że joga typu Kriya Joga może być skutecznym i tanim sposobem, aby pomóc pacjentom, którzy nie reagują na leki przeciwdepresyjne. Joga typu Krija Joga jest techniką medytacji, który skupia się dużo na rytmicznych ćwiczeniach oddechowych, w celu wprowadzenia umysłu w głęboki, spokojny stan. - Joga typu Krija Joga pozwala ludziom w aktywny sposób doświadczać głębokiego stanu medytacji, który jest łatwy do nauczenia i osiągnięcia w różnych warunkach - zauważa dr Sharma. 

Dr Sharma i jego współpracownicy mówią, że nie przeprowadzono dotychczas w Pensylwanii w USA żadnych badań klinicznych oceniających, czy dana praktyka jest korzystna w warunkach ambulatoryjnych. Co więcej, naukowcy zauważają, że brakuje dobrze zaprojektowanych badań dotyczących ewentualnego korzystnego wpływu metod jogi na poprawę stanu pacjentów z depresją. Do swoich badań zespół włączył 25 dorosłych, u których rozpoznano MDD czyli ciężką depresję. Wszyscy pacjenci brali już leki przeciwdepresyjne przez okres co najmniej osiem tygodni, ale nie zauważali znacznej poprawy swojego stanu zdrowia. Pacjenci zostali losowo przydzieleni do jednej z dwóch grup na okres ośmiu tygodni: grupa jogi typu Kriya Joga oraz grupy oczekującej. 


Pacjenci w grupie Krija Jogi byli zobowiązani do wzięcia udziału w programie sześciu tradycyjnych 2 do 3 godzinnych sesji w pierwszym tygodniu, w którym wprowadzono ćwiczenia jogi typu Kriya, pozycje jogi, medytacje i edukację na temat radzenia sobie ze stresem oraz napięciami lękowymi. Pozostałe siedem tygodni, uczestnicy mieli brać udział w sesji Krija Jogi raz w tygodniu i kontynuować pełne sesje ćwiczeń Krija w domu. Pacjentom w grupie oczekującej, funkcjonującej jako grupa kontrolna, zaoferowano zajęcia jogi na końcu ósmego tygodnia terapii. Obie grupy kontynuowały swoje farmakologiczne i psychoterapeutyczne terapie przeciwdepresyjne podczas okresu badania. Po ukończeniu badania objawy wszystkich uczestników zostały zmierzone na 17-punktowej Skali Depresji Hamiltona (HDRS-17). Średni wynik badanych na początku badania wynosił 22,0, co oznaczało poważną depresję. 

Po ośmiu tygodniach badania uczestnicy grupy jogi typu Krija Joga odnotowali poprawę wyniku średnio o 10,27 pkt, podczas gdy w grupie kontrolnej nie odnotowano znacznej poprawy. Jako drugi sposób monitorowania uczestników badania, naukowcy wykorzystali Skale Depresji Becka (BDI) i Skale Lęku Becka (BAI). Wyniki uczestników potwierdziły się również na tych skalach oceny. Na podstawie swoich wyników dr Sharma i jego zespół stwierdził, że joga typu Krija Joga - praktyka oparta na ćwiczeniach oddechowych - może być obiecującym dodatkiem do terapii dla pacjentów z MDD (ciężką depresją), którzy nie reagują na leczenie środkami farmakologicznymi. Naukowcy z Pensylwanii w USA planują teraz ocenić zalety jogi typu Krija Joga na większej grupie pacjentów z depresją, ze szczególnym uwzględnieniem wpływu tych ćwiczeń na strukturę i funkcje mózgu. Joga pomaga osobom, które nie reagują na leki przeciwdepresyjne, aczkolwiek dawni mistrzowie jogi rodem z Indii doskonale o tym wiedzieli i uczyli, a badania tego rodzaju robiono w Indii jeszcze za czasów kolonialnych w XIX wieku. 

Pierwsze objawy depresji 


Depresja (ang. depression) to poważna choroba afektywna, która skutecznie obniża jakość życia. Dlatego dobrze jest zrobić wszystko, by jej zapobiec, przeciwdziałać. W tym celu należy poznać, jakie są pierwsze objawy depresji i co dokładnie powinno nas zaniepokoić, zarówno w naszym zachowaniu, jak i w zachowaniu naszych bliskich. Depresja pojawia się stopniowo i można rozpoznać jej pierwsze symptomy. Początkowe objawy depresji trwają zazwyczaj przez trzy do sześć tygodni, zanim przekształcą się w prawdziwą chorobę psychiczną. Jeżeli oznaki znacznego spadku nastroju zostaną rozpoznane odpowiednio wcześnie, depresji można zwykle zapobiec, a przy okazji zacząć pić na noc mocną herbatkę z ziela dziurawca (łyżka stołowa ziela na szklankę wody i zaparzać ze 20 minut), która jest od wieków dobrym lekiem przeciwko symptom rozpoczynającej się depresji. 

Objawy zaburzeń depresyjnych 


Do pierwszych oznak depresji zalicza się:

- bezsenność, która zazwyczaj polega na wczesnym budzeniu się, około 4. nad ranem. Zaburzenia snu w depresji mogą polegać również na częstym budzeniu się, przez co sen nie daje odpowiedniego wypoczynku; 
- spadek libido – rzadsze kontakty seksualne, które wywołują uczucie niepokoju;
- brak siły i energii, kompensowany przez gorączkową nadaktywność – osoba próbuje wykonać wszystkie czynności, nie doprowadzając żadnej do końca; 
- zaburzenia charakteru – impulsywność, drażliwość, które wywołują poczucie winy; wybuchy złości nieadekwatne do sytuacji; 
- zaburzenia sensoryczne – nietolerancja dla poziomu dźwięku, który wcześniej był odpowiedni; mniejsze odczuwanie smaku, które jest błędnie rozumiane jako brak apetytu;
- zmiana zachowania – zmiana jest zauważana przez otoczenie, co dodatkowo zwiększa niepokój;
- somatyzacja – cierpienie niedostatecznie wyrażone werbalnie objawia się przez dolegliwości fizyczne: bóle głowy, problemy trawienne, zmęczenie itd. 

Kto choruje na depresję?


Na depresję może zachorować każdy – dziecko, nastolatek, osoba dorosła albo w podeszłym wieku. Szacuje się, że kobiety chorują na depresję nawet trzy razy częściej od mężczyzn. Zazwyczaj chorują ludzie między 35-tym a 55-tym rokiem życia, często w połączeniu z tak zwanym wypaleniem zawodowym. Prawidłowe leczenie sprawia, że zdrowieje większość chorych czyli około 80-90 procent, chociaż pojedynczy lek pomaga zwykle tylko około połowie pacjentów. Ryzyko wystąpienia depresji to około 20-25 procent populacji u kobiet i około 7-12 procent populacji u mężczyzn. Częste spożywanie środków odurzających w tym alkoholu, opiatów czy kannabioidów powoduje, że zaburzenia depresyjne są częstsze i cięższe. Szacuje się, że na różne zaburzenia depresyjne cierpi 4-9 procent pań i 2-3 procent panów z ogółu populacji ludzkiej. Choć kobiety częściej podejmują próby samobójcze, to mężczyźni czynią to o wiele skuteczniej zabijając się. Samobójstwem kończy się niemal 15 procent przypadków depresji, dlatego depresja jest chorobą poważną i stanowi wielkie zagrożenie dla ludzkiego życia. W rzeczywistości depresja to bardzo poważny stan chorobowy, w trakcie którego obserwuje się liczne zmiany w obrębie funkcjonowania mózgu. Niemniej jednak, stan ten jest często mylony ze zwykłym i nieszkodliwym smutkiem, który przypomina depresję ale nią nie jest. 

Mężczyźni zazwyczaj są mało wylewni i raczej nie rozmawiają o własnych uczuciach. W ich przypadku depresja może się najbardziej objawiać silnym rozdrażnieniem, niepokojem albo złością. Niestety stan ten często prowadzi ich do nałogów, takich jak nadmierne spożywanie alkoholu czy zażywanie narkotyków, a to w konsekwencji do chorób psychicznych związanych ze środkami odurzającymi. Nie każda konsultacja specjalistyczna u psychiatry kończy się przepisaniem leków psychotropowych, antydepresantów. Bardzo często sama rozmowa z psychoterapeutą i uczestnictwo grupie terapeutycznej przynosi zadowalające rezultaty. Poza tym, w wielu przypadkach nie ma takiej konieczności, aby nieustannie przyjmować leki przeciwdepresyjne. Depresja to stan chorobowy, który w obecnych czasach dotyka duży odsetek populacji. Mogłoby się wydawać, że nadmierna ilość obowiązków zapobiegnie napływowi smutnych myśli w danym momencie. W rzeczywistości wcale to nie pomaga osobom chorującym na tę przypadłość. Kobiety dotknięte depresją rzeczywiście mogą być skłonne do częstego płaczu. Niemniej jednak, typowymi objawami depresji są również: niechęć do otaczającego świata, poczucie pustki i ogólnej bezużyteczności własnej osoby. Depresja to bardzo złożona choroba, która wymaga intensywnej terapii leczniczej. Odnotowano, że najlepsze efekty uzyskuje się przez połączenie farmakoterapii z regularnymi wizytami u psychoterapeuty lub udziałem w psychoterapii grupowej. Niemniej jednak, terapia farmakologiczna nie sprawdza się u każdego pacjenta. 



Profilaktyka przeciwko depresji 


Pierwsze wyraźne objawy depresji (apatia, zniechęcenie do wszystkiego, niemożności) powinny skłonić nas do wizyty u psychiatry. Generalnie to dobry specjalista będzie w stanie ocenić nasze symptomy i, jeżeli zaistnieje taka potrzeba, przepisać łagodne leki przeciwdepresyjne albo zalecić inne leczenie, mające na celu złagodzenie objawów i poprawę jakości snu. Nie można ignorować symptomów obniżonego nastroju, by nie pojawiły się pozostałe objawy, składające się na pełen obraz kliniczny depresji, np.: anhedonia (brak odczuwania przyjemności), utrata zainteresowań, drażliwość, nadmierna senność albo bezsenność, permanentne uczucie zmęczenia, spowolnienie psychoruchowe, spadek poczucia własnej wartości i ciągłe nieuzasadnione poczucie winy. Trzeba zmienic codzienne przyzwyczajenia, trzeba spróbuj wszystkiego, co pomoże pozbyć się czarnych myśli i smutku. W tym wypadku bardzo pomocne jest otoczenie (rodzina, przyjaciele), warto wyjść do kina czy restauracji, wypróbować ćwiczenia relaksacyjne (joga, słuchanie muzyki) i fizyczne (pływanie, jazda na rowerze, spacer). Trzeba nauczyć się myśleć bardziej pozytywnie i dostrzegać dobre strony wszystkiego, co się dzieje w twoim życiu – wyjazd na wakacje, zmiana pracy, ustąpienie choroby itd. Unikaj smutnych, drastycznych filmów i książek. Daj sobie prawo do pomyłek i błędów – przecież nikt nie jest idealny ani nieomylny. Nie ucz się bycia bezradnym i nie zarażaj swoim pesymizmem innych – bierz życie we własne ręce. Kluczem do szczęścia jest bezwarunkowa samoakceptacja i uniezależnienie oceny własnej osoby od opinii innych. 

Zioła przeciwko depresji 


Okazuje się, że pomóc przeciwko depresji może też skromna roślinka – dziurawiec zwyczajny, jednak o zupełnie niezwyczajnym działaniu. Wyciągi i wywary ziołowe mogą wielce wspomóc leczenie z depresji przez delikatne łagodzenie jej niektórych objawów, jak poziom lęku czy trudności z zasypianiem. W Polsce najpopularniejszym przeciwdepresyjnym lekiem ziołowym jest dziurawiec – na nim opiera się większość tabletek antydepresyjnych dostępnych bez recepty. Dziurawiec zwyczajny działa silniej antydepresyjnie wtedy, jeśli podawany jest w formie wyciągu olejowego czy alkoholowego – parzenie herbatki z dziurawca to najłagodniejszy lek antydepresyjny (wywar jest nieco mocniejszy). 

Przy łagodnej postaci choroby depresyjnej może wystarczyć motywacyjna terapia, psychoterapia. W cięższych przypadkach nie obejdzie się bez leczenia farmakologicznego. Warto pamiętać, że zioła lub tabletki ziołowe są w stanie skutecznie leczyć pacjenta prowadzonego pod opieką lekarza specjalisty. Ziołowe środki niewątpliwie łagodzą przynajmniej niektóre objawy depresji, pomagają wyciszyć się i ułatwiają zasypianie. Zioła poleca się często pacjentom, którzy rozumieją, że muszą się mobilizować i walczyć z chorobą. Pamiętajmy, że wyciąg z dziurawca, według licznych badań naukowych, ma skuteczność zbliżoną do środków farmakologicznych, jeśli leczymy nim depresję o umiarkowanym nasileniu, a dawkowanie trzeba umieć dostosować do natężenia zaburzeń. Kolejną zaletą dziurawca jest to, że rzadko i głównie tylko latem w gorące dni wywołuje skutki uboczne, co często w przypadku klasycznej farmakoterapii jest powodem odstawienia leków przez pacjentów. 

Dziurawiec zwyczajny był znany dla takich starożytnych autorytetów medycznych, jak Dioscorides czy Hipokrates. Zioło to było opisywane i zalecane jako pomocny lek w starych zielnikach w średniowieczu. Dosyć niedawno herbata sporządzana z tego zioła odzyskała nową reputację, szczególnie w Europie, jako skuteczny tonik uspokajający, pożyteczny w przypadkach nerwowości, depresji, przemęczenia. Olejowy wyciąg ze świeżych kwiatów dziurawca zwyczajnego nabiera czerwonego koloru po trzymaniu go na słońcu przez kilka tygodni. Ten tzw. czerwony olej jest stosowany wewnętrznie na te same dolegliwości, na które stosuje się herbatkę z tego zioła, ale jest również używany zewnętrznie na łagodzenie zapalenia i przyspieszanie gojenia się ran. Olej ten jest bardzo wysoce ceniony w leczeniu hemoroidów. Dzięki niemu można leczyć lekkie i średnie stany depresyjne – skuteczność dziurawca jest porównywalna ze środkami syntetycznymi. Roślina pomaga także przy bezsenności, migrenie, pobudza trawienie, działa przeciwzapalnie i dezynfekcyjnie (można nią płukać gardło czy stosować zewnętrznie na rany). Ekstrakty z dziurawca mają działanie przeciwbakteryjne, antyseptyczne, działają uszczelniająco na ściany naczyń krwionośnych oraz rozkurczowo na mięśnie gładkie. 


Dziurawiec był stosowany w leczeniu bólu reumatycznego, problemów trawiennych, owrzodzeń. Starożytni Grecy i Rzymianie stosowali go jako remedium na ukąszenia węży, zaś u stóp posągów bogów umieszczali wieńce z ziela dziurawca, uważając, że ma moc odpędzania złych duchów, co daje pewną siłę egzorcyzmowania dolegliwości odczuwanych przez niektórych pacjentów jako 'napastowanie przez niewidzialne siły'. Lecznicze działanie dziurawca rekomendował w swych pismach Pliniusz Starszy oraz Paracelsus – medyczny autorytet renesansu. W średniowieczu uznawany był za ziele magiczne, odpędzające diabła, zwane Fuga daemonum. W pierwszym przewodniku farmakoterapii, wydanym w 1618 roku w Londynie, wymienia się olej z kwiatów dziurawca jako środek leczniczy. Angelo Sala w 1630 roku zaleca ziele dziurawca jako lekarstwo na „melancholię, lęk i zaburzenia rozumowania”, podkreślając jego szybki efekt działania. Dziewiętnastowieczna literatura medyczna opisuje jego działanie w leczeniu ran i oparzeń skóry. 

Leczenie się z depresji można wspomóc także innymi ziołami, a godne polecenia są, np.: 

- gingko biloba (czyli miłorząb dwuklapowy) – wzmacnia naczynia krwionośne i poprawia przepływ krwi, dlatego jest zalecany starszym osobom;
- żeń-szeń syberyjski – aktywizuje i zmniejsza odczuwane zmęczenie, poza tym wzmacnia układ odpornościowy i wpływa korzystnie na poziom neurotransmiterów w mózgu (m.in. dopaminy i serotoniny);
- aminokwas 5-HTP (uzyskiwany z rośliny Griffonia) – podnosi poziom serotoniny, dzięki czemu łagodzi wahania nastroju (przy depresji bipolarnej), jego skutkiem ubocznym jest osłabienie apetytu;
- bazylia – świeże listki dodane do posiłku poprawią smak i nastrój;
- lukrecja – ma właściwości łagodzące;
- avena sativa – pozytywnie wpływa na układ nerwowy, jest stosowana w przypadku bezsenności, przy obniżeniu libido i ogólnym przemęczeniu;
- szałwia – herbatka z szałwii uspokaja nerwy. 

Działanie przeciwdepresyjne dziurawca jest między innymi związane z hyperycyną i hyperforyną. Ekstrakty z dziurawca mają powinowactwo do wielu receptorów, a wyniki badań już z XXI wieku sugerują mechanizm działania polegający na regulacji aktywności osi hormonalnych (podwzgórze-przysadka-nadnercza), zwanych „osią stresu”. Od 1995 roku przez ponad 20 lat przeprowadzono wiele badań porównujących skuteczność i bezpieczeństwo stosowania preparatów dziurawca ze skutecznością placebo oraz leków przeciwdepresyjnych. Większość z nich prowadzi do wniosku, że efektywność działania ziela dziurawca w leczeniu depresji jest znacząco większa od placebo i porównywalna ze skutecznością leków przeciwdepresyjnych stosowanych w standardowych dawkach. Pacjenci stosujący ziele dziurawca zgłaszali ponadto mniejszą ilość działań niepożądanych w porównaniu z grupą stosującą inne leki przeciwdepresyjne. Dotyczy to głównie starszej generacji leków przeciwdepresyjnych. Wykazano, że leki przeciwdepresyjne nowszej generacji z grupy inhibitorów zwrotnego wychwytu serotoniny nie różnią się istotnie od preparatów dziurawca pod względem ilości działań ubocznych. Nie wykazano natomiast skuteczności preparatów dziurawca w leczeniu ciężkiej depresji, gdyż przeprowadzono zbyt mało badań, obawiając się eksperymentowania na pacjentach zagrożonych samobójstwem. Większość badań ocenia skuteczność i bezpieczeństwo używania ziela dziurawca w czasie nieprzekraczającym 8 tygodni, gdyż zwykle nie prowadzono dłuższych badań klinicznych. Należy podkreślić, że badania dotyczące bezpieczeństwa i skuteczności dziurawca odnosiły się do preparatów stosowanych jako jedyny lek, pod ścisłą kontrolą lekarską. 

Joga przeciw depresji  


Joga stawia na naturalny sposób powrotu do równowagi emocjonalnej - poprzez praktykę asan (pozycji jogi) i pranajamy (ćwiczeń oddechowych). Praktyka jogi, tak jak inne ćwiczenia ruchowe, podnosi poziom serotoniny (hormonu szczęścia). Joga ponadto pozwala nam poznać swoją wartość, odnaleźć cel w życiu i nadać mu sens. Sprawia, że pojawia się ogromna chęć doświadczania życia. W jodze osoby chore na depresję dzieli się na dwie kategorie. W pierwszej z nich u chorych dominuje tamas. Jest to guna odpowiedzialna za ospałość, statyczność i bezruch. Ludzie tacy są leniwi, apatyczni, doświadczają ciągłego poczucia beznadziejności. Ich ciała charakteryzują się zapadniętą klatką piersiową, bezwładnymi rękami i zapadniętymi oczami. Oddech takich ludzi jest bardzo płytki, słaby i ledwo wyczuwalny. 

Z punktu widzenia jogi ludziom tamasowym brakuje energii życiowej – prany. Osoby takie powinny wykonywać pozycje, które pozwolą im głęboko oddychać. Sekwencja „Powitania Słońca” (Surya Namaskaram), jeśli nie jest zbyt wyczerpująca, będzie doskonała dla pogłębienia oddechu i pobudzenia „prany” (energii życiowej)w organizmie. Najważniejsze w takie sekwencji jest koncentrowanie się na ruchu i oddechu oraz patrzenie w stronę Słońca jako źródła światła. W zwalczaniu tamasu pomagają także wygięcia w tył. Pamiętajmy jednak, żeby wykonywać je w swoim zakresie, nie przekraczając za bardzo swoich możliwości, gdyż zbyt mocne wygięcia mogą podnosić niepokój i wprowadzać nerwowość. Kiedy ćwiczymy prawidłowo, organizm odpowiada wydzielaniem hormonu szczęścia - serotoniny. Gruczoł, który ją wydziela, znajduje się w mózgu. Regularne wykonywanie pozycji odwróconych, takich jak stanie na głowie, czy świeca, także pomagają utrzymać ten obszar w zdrowiu. 

Drugą, znacznie większą, grupą chorych na depresję są ludzie, z przewagą rajasu – guny działania. Jest to bardzo popularny rodzaj depresji. Ludzie tacy mają ciała sztywne, umysł nadmiernie pobudzony i chaotyczny. Często w ich nastroju pojawia się złość i gniew. Mają problem z pełnym, spokojnym wydechem. Często, zupełnie bez powodu, pojawia się u nich uczucie lęku i niepokoju. Osoby rajasowe mogą, poprzez dynamiczną praktykę, spalić nadmiar nerwowej energii. Wysiłek powinien być tak dostosowany, aż osiągnie się spełnienie w postaci rozluźnienia. Należy przy tym uważać, by praca z ciałem nie była zbyt agresywna i nie stałą się sposobem na wyładowanie złości na własnym organizmie. Zależy nam bardziej na nieprzerwanej pracy, która pomaga utrzymać koncentrację przez dłuższy czas. Tutaj, tak jak u osób tamasowych, także pomocne bywają pozycje z wygięciem w tył. Wskazane jest także wykonywanie pozycji relaksacyjnych. Jeśli w trakcie wykonywania pozycji pojawiają się czarne myśli, należy wykonywać je z otwartymi oczami. Dotyczy to także medytacji i pranajamy (ćwiczeń oddechowych). Medytacja pobudza lewą półkulę mózgową, co pozwala odczuwać większy spokój i szczęście. Dla osiągnięcia równowagi niezbędne jest oczywiście także wykonywanie pozycji odwróconych, które porządkują układ hormonalny. Szczególnie ważna jest równowaga pomiędzy wydzielaniem się serotoniny i melatoniny. Jeżeli tej pierwszej będzie więcej, pojawi się uczucie radości. Gdy melatoniny jest mniej, zanika uczucie senności i bezsilności. W jodze mówimy: „Jeżeli życie jest nie do zniesienia, odwróć je do góry nogami”. Daje to inną perspektywę do obserwacji rzeczywistości. 

Jedną z metod typowo oddechowych pomocnych w leczeniu z wielu zaburzeń umysłu i emocji, w tym z depresji,  jest joga oddechowa z amerykańska zwana rebirthingiem, a w systemie jogi klasycznej, jest to terapia oparta na oddechu czy pranajamie o wdzięcznej nazwie śwasa-praśwasa - wdecho-wydech. 

Definicja jogi mówi „Jogaś citta vrtti nirodhah” - Joga jest powstrzymaniem poruszeń negatywności, powstrzymaniem fal złych myśli wrytrowych (vrtti). 

Mistrz Krija Jogi - Śri Yukteśwar



LINKI 


Odwiedź stronę Wiedzy Duchowej i Ezoterycznej na portalu społecznościowym Facebook: 

https://www.facebook.com/Hridaya.Wiedza.Ezoteryczna/ 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz