sobota, 25 marca 2017

Joga Medytacja i Zdrowie - UNESCO

Bez jogi nie byłabym tu, gdzie jestem - mówi Paulina Holtz


O sile, jaką daje joga. O energii, którą winien dawać dobry nauczyciel jogi, a także o tym, że joga przychodzi do nas tylko wtedy, kiedy jesteśmy na nią gotowi, rozmawiamy z aktorką i początkującą praktykantką jogi w Polsce Pauliną Holtz. Najbardziej nietypowe miejsce, w jakim uprawiała pani jogę to Szczyt góry Wierchomla. W 2014 roku byłam na Maratonie Jogi, który odbywa się w tej miejscowości co roku pod koniec sierpnia. Nawiasem mówiąc, jest to kapitalne wydarzenie, które każdemu polecam. W ramach imprezy odbywa się wiele warsztatów i wykładów a na zakończenie robimy cykl powitań słońca z wielkim mantrowaniem - to jest taka sekwencja następujących po sobie kilku pozycji, powtórzona 108 razy; wszystko trwa dobrą godzinę. 

Paulina Holtz - Joga

Wtedy, na szczycie Wierchomli, razem z moją instruktorką Eweliną Godlewską ćwiczyłyśmy w totalnym deszczu. Dopiero na samym końcu niebo rozpogodziło się, więc to nasze powitanie słońca spełniło swoją rolę. Ale zanim to się stało, łatwo nie było: mokra mata, ślisko, poza tym nierówno, bo szczyt góry jest bardzo pochyły. Było to więc ogromne wyzwanie, ale i wielka przyjemność i satysfakcja zarazem. Przygoda, którą będę pamiętać do końca życia. 

Jak długo uprawia pani jogę? 

Nieco ponad cztery lata, ale pierwsze spotkanie z jogą zaliczyłam w wieku 20 lat. Wtedy jednak skończyło się to porażką. Dziś wiem, że joga przychodzi do nas w czasie, kiedy my jesteśmy na nią gotowi. Wtedy najpewniej nie byłam. - mówiła w wywiadzie Paulina Holtz. 


Kiedy ta gotowość do jogi się pojawiła? 

Joga ponownie zaczęła zaprzątać moje myśli wtedy, gdy zaczęłam uprawiać bardzo dużo sportu i moje ciało zaczęło domagać się więcej uwagi. Pomyślałam, że to jest właśnie ten czas, kiedy powinnam wrócić do jogi. Wierzyłam, że joga daje rzeczywiście harmonię między duszą i ciałem, a bez tego daleko nie zajdę. A że nic nie dzieje się bez powodu, dzięki naszej wspólnej koleżance poznałam Ewelinę. Okazało się, że to jest chemia. I to jest właśnie ta instruktorka, z którą będę moją przygodę z jogą kontynuować. Dzięki niej dziś mogę czerpać z jogi pełnymi garściami. Ewelina dała mi nie tylko praktyczną wiedzę, jak wykonywać konkretne asany, ale przede wszystkim nauczyła mnie praktykować jogę świadomie, uważnie wsłuchując się we własne ciało. Dzięki niej wiem, jak sobie pomóc, kiedy mnie coś boli. Umiem skupić się na sobie, zajrzeć do środka i się uspokoić. Oczywiście stale tę wiedzę pogłębiam, bo joga to nieustanne dążenie do doskonałości. - opowiada adeptka jogi, Paulina Holtz.

Czy instruktor to ważne ogniwo w jodze?

To powinna być osoba, która zarazi nas swoją energią, ale również odpowiada nam jako człowiek. Dlatego namawiam wszystkich, którzy zaczynają swoją przygodę z jogą, ale coś im nie pasuje, aby nie żegnali się z jogą jako taką, a spróbowali może innego jej rodzaju, poszukali innego nauczyciela. - sugeruje Paulina Holtz. 

Jak joga może pomóc Ci znaleźć wewnętrzną równowagę


Wielu kobietom, które muszą zajmować się jednocześnie karierą zawodową, rodziną i życiem osobistym, joga może wydawać się niepotrzebna - uznają ją za stratę czasu lub za coś, co jest aktualnie za bardzo w stylu New Age. Inne mogą być sceptyczne, gdy chodzi o podstawę ćwiczenia popularnej hatha jogi, czyli przemieszczanie się z jednej trudnej pozycji do następnej - zwłaszcza, gdy niektóre wymagają wręcz akrobatycznej równowagi.

Joga wbrew amerykańskiej modzie to nie tylko gimnastyka, to starożytna praktyka z Indii, która wpływa zarówno na umysł i emocje, jak i ciało. Nieważne, czy joga, którą ćwiczysz, jest delikatna jak Radża i Laja, czy bardziej fizycznie żywiołowa jak Hatha - plusy regularnego ćwiczenia asanmudr i bandh są znane od wielu dekad: zdrowsze i sprawniejsze ciało, zwiększona gibkość i silniejsze mięśnie. Joga to też wzmocnienie powiązań pomiędzy umysłem a ciałem lub po prostu pozwolenie sobie na chwilę zapomnienia, relaksacji i głębokiego odprężenia. Kiedy ostatni raz zdołałaś oczyścić swój umysł? 

Nie ma nic bardziej uspokajającego niż siedzenie w pozycji lotosu - ze skrzyżowanymi nogami - i ciche koncentrowanie się na oddechu, na wdechach i wydechach oraz specjalnych dźwiękach, mantrach. Nawet bardziej dynamiczne pozycje sprawią, że poczujesz się bardziej skupioną osobą na swoim ciele i umyśle. Uczucie zjednoczenia i harmonii bierze się z ruchu i praktyki łączenia ruchów w sekwencje, z czego w Tybecie i Chinach powstało Tai Chi (Taiji). Joga i Qigong mają wiele wspólnego, także podobne metody treningowe jak ćwiczenie sekwencji ruchowych oraz nadzwyczajny rozwój Mocy. 

„Zawsze zachęcam ludzi do tego, by eksplorowali swoje ciała: zginali kolana, machali rękami, ruszali biodrami od lewej do prawej strony. To sposób uczenia się poprawnej postawy przez skupianie się na własnych odczuciach” - wyjaśnia Hermine Prunier, instruktor jogicznych asan z Paryża. Nie chodzi o to, by ćwiczyć z pełną intensywnością, ale by wykonywać każdy z ruchów z jak największą jego świadomością. Pozycja Śavasana - leżenie na plecach i pełne odprężenie ciała oraz oczyszczenie umysłu - może nawet sprawić, że Twój sen będzie głębszy. To ćwiczenie pomaga się naprawdę odprężyć, walczyć ze stresem i bezsennością. Gdy pozbędziesz się stresu, zarówno fizycznego jak i mentalnego, przekonasz się, że możesz w pełni cieszyć się ważnymi chwilami w życiu, szczególnie tymi spędzanymi z ludźmi, których kochasz.

Joga, ta prawdziwa! – To nie jest tylko gimnastyka. To nie jest tak, że jest jogging, fitness i joga. Klub Sportowy „Sokół” może organizować zajęcia relaksacyjne, ale nade wszystko jogę! – nie ma wątpliwości Maciej Sikorski, który w tych praktykach zanurzony jest przez kilkanaście lat. I doprowadziły go one do doskonałych życiowych wyborów, uratowały od samobójstwa w bardzo niebezpiecznej chrześcijańskiej sekcie. 

Joga leczy z depresji i skłonności samobójczych w sektach
Plan dnia: jogging, msza, joga. Coś zgrzyta w tej układance? – pytam Maćka Sikorskiego, człowieka zajmującego się teatrem, ojca siedmiorga dzieci (jedno w niebie). – Oczywiście, że zgrzyta. Msza kompletnie do niej nie pasuje, bo msza na modłę skłóconych i fanatycznych sekt religijnych wiedzie na manowce świata ciemności tak czarnej jak księżowski surdut. Nie da się ułożyć z tych puzzli żadnego obrazka. Gdybyś hinduskiemu joginowi powiedział, że nad Wisłą joga jest techniką relaksacyjną czy rodzajem ćwiczeń gimnastycznych, to facet umarłby ze śmiechu, bo joga to dużo więcej. Gdyby ten człowiek usłyszał: „Chodzę na jogę, bo chcę się zrelaksować albo mam krzywy kręgosłup”, złapałby się za głowę, gdyż Joga służy do naprawy całego człowieka, a szczególnie do naprawy moralnej i duchowej. Podstawą Jogi są zasady Jama (Yama), zasady uczciwego życia w prawdzie, bez inkwizycyjnego chrześcijańskiego zakłamania w sferze moralno-duchowej, bez pieniaczego, paranoicznego fanatyzmu skłóconych i wielce niebezpiecznych sekt. 

Joga może łagodzić depresję 


Regularne ćwiczenie jogi, a w szczególności świadomego oddechu (śwasa-praśwasa) może znacząco złagodzić symptomy depresji – sugeruje badanie naukowe przeprowadzone na Boston University (USA) w latach 2010-2016. Praktyka Jogi wedle badań naukowych zmniejsza uciążliwości depresji, zmniejsza zagrożenie samobóstwem u pacjentów depresyjnych. 

Objawy depresji można złagodzić dzięki uczestnictwu w zajęciach jogi - dwa razy w tygodniu po 2 godziny, któremu towarzyszą dodatkowe ćwiczenia w domu, najlepiej codziennie po około 30 do 50 minut. Wyniki te zostały po raz kolejny od stu lat badań nad jogą w USA i Europie potwierdzone jako całkowicie wiarygodne naukowo - to znaczy, że ćwiczenie jogi może stanowić alternatywę lub uzupełnienie dla terapii farmakologicznej i psychoterapii - podkreślają naukowcy. 

Przed rozpoczęciem badania osoby ze zdiagnozowanymi zaburzeniami depresyjnymi zostały podzielone na dwie grupy. Obydwie grupy przez 12 tygodni uczestniczyły w zajęciach tzw. jogi Iyengara - popularnej odmiany wprowadzającej do hatha jogi i jogi w ogólności, gdzie kładzie się nacisk na precyzyjną posturę ciała i kontrolę oddechu. Jedna z grup odbywała zajęcia dwa razy w tygodniu, druga z kolei - trzy razy w tygodniu. Oprócz tego wszystkich biorących udział w badaniu zachęcano do codziennych ćwiczeń w domu. 

Po zakończeniu badania u tych członków grupy, która uczestniczyła w intensywnym programie ćwiczeń - trzy razy w tygodniu - odnotowano znaczne złagodzenie występujących symptomów depresyjnych. Jak jednak zaznaczają badacze z Bostonu, zauważalna poprawa stanu psychicznego wystąpiła również w drugiej grupie. Wyniki osób z tej grupy były na tyle dobre, że naukowcy rekomendują uczęszczanie na zajęcia jogi dwa razy w tygodniu jako mniej uciążliwy - a wciąż skuteczny - sposób na złagodzenie symptomów depresyjnych, chociaż wygląda na to, że im więcej praktyki JOGI, tym większe korzyści zdrowotne.

- Badanie to wspiera naukową, od ponad stu lat bardzo dobrze udokumentowaną teorię o skuteczności ćwiczeń jogi i świadomego oddychania w niesieniu pomocy osobom cierpiącym na zaburzenia depresyjne - tłumaczy jeden z autorów badania i psychiatra z Boston University Chris Streeter. Dodaje, że dotyczy to zarówno pacjentów nie biorących antydepresantów - jak i tych, którym podczas terapii farmakologicznej nie udało się zadowalająco poprawić swojego stanu. 

- O ile większość farmakologicznych terapii depresji bierze za cel neuroprzekaźniki takie jak serotonina, dopamina czy noradrenalina, ta metoda oddziałuje na układ przywspółczulny oraz receptory GABA, przez co umożliwia nowy sposób leczenia - podsumowuje lekarz medycyny klinicznej Chris Streeter. 

Joga z Śangri-La 


Śangri-La (ang. Shangri-la) to mityczna kraina położona w górach Indii, Chin i Tybetu - miejsce wiecznej szczęśliwości, spokoju i dobrostanu, gdzie ludzie są długowieczni, zdrowi i żyją w harmonii. Z tej tradycji zrodziły się pomysły stworzenia programów Jogi z Śangri-La - kameralnych miejsc, które powstają z pasji i z fascynacji autentyczną Jogą z Dachu Świata. 


Joga to nie tylko gimnastyka jak myśli wielu newageowców, to starożytna praktyka z Indii, która ma wiele wymiarów - wpływa na ciało, umysł i duszę. Praktyka jogi ma działanie terapeutyczne - pozwala ludziom wyciszyć umysł, uczy cierpliwości, umiejętności rozpoznawania własnych ograniczeń zarówno fizycznych, jak i mentalnych. Dzięki głębokiej relaksacji poprawia koncentrację i ogólne samopoczucie, a większe opanowanie ciała i umysłu dodaje pewności siebie. Na poziomie fizycznym joga angażuje całe ciało – pozytywnie wpływa na postawę, zwiększa stabilność, wzmacnia silę i elastyczność mięśni. Podczas ćwiczeń koncentrujemy się wyłącznie na tym, co się aktualnie praktykuje, bardzo często także na przpływie oddechu. Na początku nie chodzi o to, by ćwiczyć z pełną intensywnością fizyczną, ale by wykonywać każdy z ruchów z jak największą jego świadomością, nie koncentrować się zbyt mocno na celu, tylko doświadczać każdej pozycji ciała i stanów ducha. Doświadczać tego, co daje nam regularna praktyka ćwiczeń jogicznych.

Joga łagodna - obudź swoje ciało

Poranne, spokojne zajęcia z dużą dawką relaksacji i ćwiczeń odprężających. Sesje oparte są na subtelnym rozciąganiu i pozycjach sprzyjających skupieniu i wyciszeniu umysłu. Rankiem bardzo dobrze jest praktykować medytacje, jak obserwacja wschodzącego Słońca. 

Joga dla początkujących

Zajęcia przeznaczone dla osób, które nigdy nie praktykowały jogi ani medytacji czy ćwiczeń oddechowych lub są na początku swojej jogicznej drogi. Ćwiczy się zwykle w małych, 8-16 osobowych grupach skupiając się na indywidualnym podejściu do każdego uczestnika. Zajęcia są dostosowane do poziomu grupy. Zwykle nie uczy się grup mniejszych niż siedem osób, jednakże, instruktorzy i nauczyciele oraz lokalne warunki decydują o maksymalnej liczbie uczestników. Zdarzają się grupy liczące 40 czy 100 osób prowadzone w dużych salach przez nauczyciela jogi z instruktorami jako asystentami. 

Joga dla średnio zaawansowanych

Na zajęcia zapraszamy osoby, które praktykują od dłuższego czasu, zwykle dłużej niż 3 lata, znają podstawowe asany, mudry, bandhy, pranajamy i medytacje i nie mają zdrowotnych przeciwwskazań do udziału w zajęciach na wyższym poziomie zaawansowania. Zajęcia są dostosowane do średniego poziomu grupy. 

Joga dla kobiet w ciąży 
(jeżeli zbierze się grupa, zwykle minimum siedem osób)

Praktyka jogi w tym szczególnym okresie pozwala kobiecie nie tylko zachować dobrą kondycję psychiczną i fizyczną, ale także wpływa na przebieg porodu. Dzięki ćwiczeniom jogi, kobieta lepiej pozna swoje ciało,a dzięki temu nauczy się świadomie z nim współpracować. 

Joga dla dzieci

Zajęcia są skierowane do dzieci w wieku przedszkolnym (4-7 lat). Badania wskazują, że dzieci praktykujące jogę są spokojniejsze, bardziej uważne, mają mniejsze problemy ze skupieniem i koncentracją. Olbrzymią zaletą są same ćwiczenia asan (pozycji jogicznych) oraz mudr i bandh, które pomagają zachować zdrowy kręgosłup i uelastyczniają ciało oraz neutralizują deficyty rozwojowe. 

Joga z ćwiczeniami hormonalnymi dla kobiet dojrzałych

Zajęcia są skierowane szczególnie do pań w wieku 45+. Ciało kobiety z wiekiem się zmienia i organizm nie produkuje już tylu hormonów. Przekłada się to na gorsze samopoczucie, słabszą kondycję fizyczną i psychiczną. Dzięki regularnej praktyce jogi z ćwiczeniami na gruczołach hormonalnych można znacząco poprawić stan swojego zdrowia, odzyskać witalność i dobre samopoczucie. Główną grupą ćwiczeń terapeutycznych są tzw. Bandhy - praktyki regulacji hormonalnej na gruczołach jak Dźalandara Bandha oraz niektóre mudry jak chociażby Aświni Mudra. 

Baba Ramdevji 


Baba Ramdevji (Ramdew-Dźi) jest osobą powszechnie znaną i szanowaną w Indiach, jest nauczycielem i orędownikiem tradycyjnej Jogi oraz kultury i mistycznej duchowości Indii. Indie to jeden z najbardziej perspektywicznych rynków świata, dlatego ważne, żeby polskie przedsiębiorstwa i instytucje były na nim obecne, a także współpracowały z przedstawicielami indyjskiej kultury. Guru Baba Ramdevji to postać wybitna, powszechnie znana i szanowana, szczególnie za wiedzę i umiejętności z zakresu Jogi oraz Ajurwedy - tradycyjnej medycyny indyjskiej. Guru Ramdevji przekonuje, że medytacja i joga wyleczą ze wszystkiego, z czego tylko daje się jeszcze wyleczyć - od kataru po AIDS. Chce też, by jogą zastąpić lekcje edukacji seksualnej, gdyż tradycyjne nauki jogiczne dotyczące seksualności człowieka lepiej się sprawdzają, niźli niezweryfikowane co do skutków pomysły zachodnich demagogów na tak zwaną "edukację seksualną". W krajach, gdzie poziom wiedzy jest wysoki a edukacja tradycyjna, zachodnie demagogiczne postulaty edukacyjne są niezwykle niebezpieczne i społecznie szkodliwe. 

Swami Baba Ramdevji stwierdził, że pozbawieni są głów wszyscy, którzy w Indiach nie chcą stosować tradycyjnego przywitania. Chodzi o zwrot "Bharat(a) Mata ki Jai", który wyraża przywiązanie do Indii i jest życzeniem zwycięstwa dla pradawnej kultury i tradycji Indii. Bharata Mata to z jednej strony zwrot typu "Matka India", a z drugiej także mityczna bogini, założycielka Wielkiej Indii, Bharaty. Buntowali się na to maoistowscy demagodzy importowanej z Chin skrajnie ateistyczno-komunistycznej ideologii, gdyż dyszą żądzą podbicia Indii i uczynienia z tego wielkiego kraju ateistycznego imperium maoistowskiego. Buntowali się także nieliczni w Indii muzułmańscy salafici potocznie zwani talibami lub terrorystami, znani z zamachów bombowych, gdyż chcieliby Indiom siłą narzucić dla odmiany salaficką wersję terrorystycznego islamu i mordować obcinając głowy za odstępstwa od arabskiej demagogii reżimu Saudów, którzy za petrodolary rozpowszechniają salaficką herezję obarczoną skłonnościami ludobójczymi (ISIL, Daesh etc). 

Guru Ramdevji jest też ostrym przeciwnikiem rozpowszechnionego wśród Germanów i Anglosasów chorobliwie narzucanego innym narodwom  homoseksualizmu i jak wielu rozsądnych ludzi przekonuje, że prowadzi on do rozkładu rodziny, a za tym i do destrukcji społeczeństwa oraz kultury, co wyraziście widać na przykładzie USA, Kanady, Niemiec, Holandii, Szwecji czy Wielkiej Brytanii, gdzie głównie mieszkają narody germańskie. Swami Ramdevji wprost nazywa związku jednopłciowe "zaburzeniami psychicznymi" i "chorobą", a także przypomina i przekonuje, że z homoseksualizmu można i trzeba leczyć chorych pacjentów, w tym m.in. jogą oraz ajurwedą. Zwyczajów, w tym dewiacji istniejących wśród niektórych narodów takich jak ludy germańskie, nie należy zdaniem Ramdevji narzucać ludom wśród których w praktyce takowe zaburzenia orientacji płciowej jak homoseksualizm praktycznie nie występują, a wśród wielu narodów indyjskich, nie ma słowa o homoseksualizmie ani podobnych dewiacjach, gdyż zwyczajnie, jak mawia Swami Ramdevji - taka choroba nie występuje. 

Ogólnie, w porównaniu z ludami germańskimi (niemiecko-brytyjsko-szwedzko-amerykańskimi) homoseksualizm wśród ludów indyjskich i innych azjatyckich wydarza się znacznie rzadziej, wręcz sporadycznie, wśród wielu narodowości nie ma nawet terminów na określenie zjawiska czy zaburzenia, gdyż zwyczajnie homoseksualizm tam nie istnieje i nawet nigdy w historii nie występował. Podobnie, wśród ludów Słowiańskich, skala zaburzeń zwanych homoseksualizmem jest około 30 razy mniejsza niż wśród ludów germańskich. W starych indyjskich traktatach opisywane jest zjawisko homoseksualizmu, jednak w kontekście relacji o patologiach chorobowych życia seksualnego występujących wśród ludów greckich na dalekim od Indii zgniłym moralnie zachodzie. Współcześnie, w Indii, skłonności homoseksualne traktuje się jako oznakę, że ktoś ma domieszkę krwi greckiej po najeźdźcach z Zachodu, gdyż homoseksualizm w Indii wspomina się zasadniczo dopiero od czasów Aleksandra Macedońskiego i inwazji chorobliwie zboczonych Greków, jako chorobą obcych, której w Indiach dotąd nie było... 

Medytacja: jak zaspokoić głód duszy? 


Medytacja: jak wygląda prawdziwe spotkanie z Bogiem? Tak jak ciało potrzebuje pokarmu, by się rozwijać, tak Dusza, prawdziwa Jaźń potrzebuje Słowa Bożego, Mantry, do wzrastania w wierze i duchowości. Jeśli czujesz głód Boga, bądź z nami na dzisiejszej medytacji z mantrami. 

W Opolu otwarto centrum medytacji 

Pokażą nam, jak oswoić stres, w którym żyjemy. To miejsce w którym każdy opolanin będzie mógł odetchnąć. Dziś potrzebujemy tego bardziej niż kiedykolwiek. Wszyscy jesteśmy zabiegani i żyjemy w olbrzymim stresie. Medytacja pomoże nam odzyskać równowagę odkryć i odłożyć na bok rzeczy nieistotne – mówi Hanna Ryszytyło z Centrum Medytacyjnego Sahadźa Jogi. Zajęcia w centrum są bezpłatne dla początkujących i będą się odbywały trzy razy w tygodniu (dotacje zawsze mile widziane, ale dobrowolne). W poniedziałki o godz. 19 zaproszone są osoby początkujące. Wcześniej trzeba się umówić pod numerem tel.: 665 500 605. Grupy bardziej zaawansowane spotykają się w środy i piątki o godz. 18. Centrum mieści się w budynku przy ul. Powstańców Śląskich 30A w Opolu.  

Joga skarbem kultury UNESCO 


Joga została wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kultury Komitetu UNESCO. Stało się tak na wniosek Indii podczas obrad w Addis Abebie. Obecnie na tej liście jest 366 pozycji. „Filozofia, która stoi za starożytną indyjską praktyką jogi miała wpływ na wiele aspektów życia społecznego w Indiach. Chodzi o dziedziny takie jak zdrowie i medycyna, edukacja i sztuka” – napisali eksperci UNESCO w uzasadnieniu w 2016 roku. Podkreślili, że joga działa całościowo, łączy duchowość, umysłowość i fizyczność człowieka. Pochylono się nad kompleksowym oddziaływaniem jogi na ludzi poprzez m.in. ćwiczenia, medytację i pracę nad oddechem. Eksperci docenili, że praktyka jogi jest drogą do samorealizacji i oświecenia, zniwelowania cierpienia i doświadczenia stanu wolności.
„Praktykują ją młodzi i starzy. Nie ma w niej dyskryminacji z powodu płci, klasy czy religii. Stała się popularna w wielu regionach świata” – czytamy w tekście zamieszczonym na stronie UNESCO. 

Zaznaczono rolę, jaką odgrywają ośrodki, gdzie można pod okiem mistrzów praktykować jogę. Zdaniem ekspertów UNESCO nie do przecenienia są także starożytne manuskrypty i zapiski, które są podstawą do rozwoju współczesnych badań nad jogą. Rzecznik indyjskiego MSZ Vikas Swarup na wiadomość o uznaniu przez UNESCO tej starej dyscypliny wyraził nadzieję, że umożliwi to „prowadzenie dialogu na rzecz pokoju i tolerancji z innymi krajami”, a Indie będą mogły odgrywać ważniejszą rolę w stosunkach międzykulturowych”. Zaznaczył, że uznanie jogi za skarb kultury i duchowości Indii spotkało się jednogłośnie z aprobatą wszystkich członków komitetu, który oddalił wcześniejszą decyzję o skierowaniu sprawy do ekspertów zdrowia fizycznego do czasu posiedzenia w 2017 roku. 

Na listę dziedzictwa niematerialnego UNESCO wpisywane są zjawiska, tradycje, zwyczaje, itp., które m.in. „reprezentują arcydzieło ludzkiego geniuszu” i „pozostają w bezpośrednim lub namacalnym związku z wydarzeniami lub żywą tradycją, pomysłowością lub wierzeniami albo z dziełami artystycznymi lub literackimi o wyjątkowym uniwersalnym znaczeniu (Komitet uznaje, że to kryterium powinno być stosowane w połączeniu z innymi kryteriami)”. Wpis na listę UNESCO to nie tylko zaszczyt, ale także ochrona jogi przed zachodnimi, głownie amerykańskimi wypaczeniami oraz zniekształceniami. Przekłada się to także na pomoc finansową czy też logistyczną w ochronie i zachowaniu rozmaitych praktyk związanych z tożsamością kulturową i historią autentycznej jogi. 

Hatha Joga i zdrowie 


Hatha joga oprócz mantra, laja i radźa jogi jest jedną z najstarszych form ćwiczeń psychofizycznych. Spośród dwunastu autentycznych  rodzajów tradycyjnej jogi wyróżnia ją duży nacisk na godzenie praktyki ezoterycznej z ćwiczeniami fizycznymi wymagającymi siły. Samo słowo „hatha” oznacza właśnie "siłę" i tym samym wymaga od swoich uczniów surowej dyscypliny. Hatha joga to bardzo znana i stara tradycja indyjskiej jogi, obejmująca wszystkie jej odmiany ukierunkowane na ćwiczenia fizyczne i oddechowe. Cechą hatha jogi są jej trzy najważniejsze elementy – asana, mudra i bandha tworzące triadę praktyk sthula krija oraz pranajama będąca zbiorem ćwiczeń oddechowych do głębszej pracy z energią życia czyli z praną. 

Regularne ćwiczenia jogi, szczególnie hatha jogi, pomagają w walce z nerwicą, lekami i depresją. Joga relaksuje, a dzięki temu zwalcza bezsenność, dlatego jest polecana w przypadku zaburzeń snu na tle nerwowym. Jednocześnie redukuje ryzyko problemów zdrowotnych spowodowanych stresem. Joga poprawia kondycję mięśni i kości. Mięśnie stają się bardziej elastyczne i mocniejsze, co ogranicza problem bólów stawowych oraz redukuje ryzyko kontuzji i urazów. Asany o ćwiczenia wzmacniające kości, co oznacza zmniejszenie prawdopodobieństwa złamań i rozwoju osteoporozy. Joga sprzyja kształtowaniu prawidłowej postawy i poprawia kondycję kręgosłupa. Wspomniany wpływ jogi na samopoczucie psychiczne jest ważny nie tylko ze względu na związek pomiędzy nastrojem a przybieraniem na wadze. 

Według badań przeprowadzonych już w XXI wieku przez norweskich naukowców joga wzmacnia odporność na poziomie komórkowym. Co więcej, regularne wykonywanie asan wpływa na ekspresję 111 genów w komórkach odpornościowych. Kolejnym skutkiem uprawiania jogi jest wyregulowanie ciśnienia. Dzięki temu dochodzi do ograniczenia ryzyka zawału, udaru oraz innych problemów, będących skutkiem nadciśnienia. Podobnie jak każda inna joga, taiji czy qigong, hatha joga usprawnia krążenie krwi i zapewnia lepsze dotlenienie organizmu. Zwiększa wydolność sercowo- naczyniową i usprawnia funkcjonowanie układu oddechowego. Doskonale sprawdza się w przypadku osób starszych lub otyłych. 

Wykonywanie asan związane jest z dużym wysiłkiem fizycznym, a w trakcie solidnego godzinnego treningu można spalić 300 kcal. Nie dotyczy to wyłącznie doświadczonych osób, które są w stanie wykonywać skomplikowane asany. Do intensywnego spalania kalorii dochodzi także podczas początkowych treningów asan w hatha jodze. Równie ważną rolę odgrywa wpływ jogi na samopoczucie psychiczne. Stres i wahania nastroju często skłaniają do spożywania nadmiernej ilości jedzenia i sięgania po tuczące przekąski, co zapewnia tuczące niestrawności. Asany zapewniają odprężenie, a tym samym przeciwdziałają objadaniu się, spowodowanemu złym nastrojem. Co więcej, wykonując je można wyregulować działanie układu hormonalnego, który także ma wpływ na przybieranie na wadze. Podczas ćwiczenia jogi mięśnie pracują w sposób ekscentryczny, a w efekcie zwiększają swoją powierzchnię, co sprzyja szybszemu spalaniu tkanki tłuszczowej. Regularne uprawianie jogi ma bardzo dobry wpływ na kondycję fizyczną i samopoczucie psychiczne. Co więcej, może pomóc w zachowaniu szczuplejszej sylwetki. Zwolennicy tej formy aktywności jaką jest joga zapewniają, że wykonując asany, mudry i bandhy przez dłuższy czas można stracić nawet 10 procent swojej masy, nie wprowadzając zmian w sposobie odżywiania. Spadek wagi u osób trenujących jogę ma kilka przyczyn, a jedną z nich jest zwiększona aktywność fizyczna. 

W hatha jodze, podobnie jak w całej jodze klasycznej, bardzo ważna jest metafizyka czy duchowość, chociaż na poczatek czasem wydaje się, istotniejsza jest siła fizyczna. To, co łączy hatha jogę z jogą klasyczną, to między innymi przestrzeganie nakazów i zakazów moralnych oraz osiąganie stanu głębokiej relaksacji i medytacji. Hatha jogę często przyrównuje się do radża jogi jako niższy stopień praktyki Królewskiej Ścieżki Jogi. Ideą hatha jogi jest stwierdzenie, że dzięki ciężkiej mistyczno-ascetycznej pracy z ciałem, można pracować nad samym sobą, a ćwiczenia przynoszą wewnętrzną harmonię. Stąd w hatha jodze praktykuje się intensywniej asany wraz z pranajamą, czyli specjalne pozycje jogiczne z rytmem oddechowym, które wzmacniają ciało, uelastyczniają, wpływają na jego oczyszczenie, uwalniają skumulowaną energię i dodatkowo ułatwiają zapanowanie nad samym umysłem. 

Asana. Ten element jogi polega na wykonywaniu określonych pozycji jogicznych, czyli specjalnych ćwiczeń. Ich zadaniem jest wzmocnić poszczególne partie ciała i jednocześnie sprawić, by ćwiczący osiągnął wewnętrzną harmonię. Asany według joginów mają moc uzdrawiającą i potrafią ustabilizować wszystkie procesy zachodzące w organizmie. 

Pranajama - to techniki oddychania. Oddychanie to w jodze podstawa i punkt wyjścia do wszystkich ćwiczeń. Opanowanie właściwego sposobu oddychania niektórym zajmuje wiele czasu. Zadaniem oddychania jest oczyszczenie – ciała i systemu nerwowego. Dzięki właściwemu oddychaniu, ćwiczący jest w stanie przejąć kontrolę nad swoimi emocjami, umie się wyciszyć i wsłuchać w głos wewnętrzny.

Bazą podstawową dla hatha jogi są trzy elementy: sześć procesów oczyszczających (krija), pozycje ciała (asana), kontrola oddechu (pranajama). Wśród sześciu praktyk krija, mamy tratakę oraz kapalabhati, których uczymy się od dobrego nauczyciela lub mistrza jogi. Hatha joga wpływa dobroczynnie na cały organizm. Poprawia nie tylko samopoczucie fizyczne, ale i psychiczne. Nie bez powodu mówi się o jej niebywałej mocy uzdrawiającej.

Na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat XX i pierwszych lat XXI wieku, za sprawą rozwoju technologii i różnego rodzaju narzędzi pomiarowych jesteśmy w stanie potwierdzać badaniami naukowymi coraz to liczniejsze pozytywne wpływy praktyki jogi na nasze zdrowie. Za sprawą tych badań oraz naukowców, którzy zajmują się tą tematyką, joga zaczyna powoli wychodzić poza ramy tajemnicy a jej wpływ na ludzki organizm jest coraz lepiej rozumiany. Warto podkreślić, iż obecnie joga jest dyscypliną naukową, którą leży w obszarze zainteresowań badaczy uniwersytetów na całym świecie. Zajmuje się ona „grubą materią”, jaką jest nasze ciało fizyczne, ale przede wszystkim największymi subtelnościami takimi jak oddech, umysł i świadomość. 

Nie należy jednak praktyk jogi redukować ani pomijać w stosunku do oryginalnych systemów indyjskich jak to robią pseudonaukowcy chociażby w Polsce czy USA, tworzący coś w rodzaju sekty jogi akademickiej przy AWF-ach, gdzie z autentycznej jogi niewiele zostaje. Joga będąc pod ochroną dziedzictwa kulturalnego i duchowego UNESCO, musi być praktykowana w całości, bez niechlujnych wypaczeń czynionych na zachodzie, szczególnie w USA. Ktoś kto wybiera z jogi przykładowo 26 asan i każe je ćwiczyć w gorących i dusznych pomieszczeniach, jest raczej szkodnikiem niźli nauczycielem Jogi, gdyż Joga zawiera 84 główne formy Asan, a ćwiczy się jogę w warunkach gwarantujących dobrą wentylację i świeże powietrze (pranę), a nie w dusznych i podgrzewanych niczym sauna salach gimnastycznych bez dopływu świeżego powietrza. Jogę ćwiczy się także wśród roślin, na łonie przyrody, w szczególności w pobliżu dużych i starych drzew będących producentami dużej ilości prany - energii witalnej. 

Joga leczy także z zaburzeń psychicznych i psychoz oraz rozmaitych dewiacji i zboczeń, a sam proces leczniczy często przez osoby silnie zaburzone, chore psychicznie oraz zboczone odczuwany jest jako destrukcyjny czy dla nich niszczący. Można powiedzieć, że zboczenie czy zaburzenie psychiczne jako chora struktura psychiki samo się broniąc przed usunięciem wyraża co do jogi rozmaite obawy i paranoiczne lub paranoidalne pomówienia, a typowym jest pomówienie o rzekome zagrożenie duchowe. Faktycznie, z medycznego punktu widzenia, to oszczercy przypisujący systemom jogi coś groźnego czy niebezpiecznego albo duchowo szkodliwego są z powodu swoich dewiacji lub psychoz osobami niebezpiecznymi i szkodliwymi, w tym są też rozmaici fanatycy z różnych złowrogich paranoicznych sekt religijnych, którzy zwyczajnie obawiają się wyleczenia ze swoich zaburzeń umysłowych na jakie cierpią. Jeśli zatem usłyszymy, że ktoś twierdzi jakoby joga zagrażała w czymś jego duszy czy religii - mamy do czynienia z patologią psychiczną wymagającą silniejszych leków psychotropowych dla głowy niźli sama joga jako system terapeutyczny prowadzący do harmonii i równowagi psychicznej. 



LINKI 


Odwiedź stronę Wiedzy Duchowej i Ezoterycznej na portalu społecznościowym Facebook: 

https://www.facebook.com/Hridaya.Wiedza.Ezoteryczna/ 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz