poniedziałek, 31 grudnia 2018

Eksterioryzacja - Podróże Astralne

OBE - Out of Body Experience - Eksterioryzacja - Śnienie


Generalnie, sam fakt podróży poza ciało siłą rzeczy zakłada istnienie innych niż fizyczne, ciał. Opieramy sie na modelu zaczerpniętym z Jogi, który wyróżnia Pięć Powłok Atmapuruszy (Jaźni). Poza ciałem fizycznym istnieją także, kolejno: ciało eteryczne, astralne, mentalne i duchowe. Ciało eteryczne, czyli Linga-Śarira (Prana-Maya-Mana-Kośa) jest najbliższe fizycznemu. W trakcie snu to ono otwiera się i czerpie energię z zewnątrz, a także podróżuje we wszystkich snach i odlotach w których mamy obrazy znane ze świata fizycznego jak własny pokój, podwórko, znajomych, rodzinę, obiad, spacer po lesie czy sceny erotyczne ze znajomymi. Posiada kształt najbardziej zbliżony do fizycznego, a raczej to ciało fizyczne jest kopią powłoki eterycznej. Osoby widzące aurę mogą również dostrzegać je jako 2-5 centymetrowej grubości kolorową poświatę wystająca z ciała fizycznego. Powłoka eteryczna obejmuje bowiem obszar o promieniu kilku centymetrów wokół ciała każdego człowieka. Element na którym opiera się każda podróż OBE to ciało eteryczne, a nie jak mniemają ignoranci ciało astralne (Kama-Śarira). Każda podróż czy wyjście które odbywamy odbywa się za pośrednictwem ciała eterycznego, które ma cztery stany subtelności i czasem jest wyraźnie mylone z ciałem astralnym, które nie ma już cech fizykalnej postaci Sthulla-Śarira.

Sobowtór eteryczny opuszcza fizyczne ciało

Możemy swobodnie opuszczać ciało fizyczne, jeśli karman lub umiejętności na to pozwalają. Tylko od naszej świadomości zależy czy jesteśmy w stanie to zrobić i dokąd jesteśmy w stanie dotrzeć. Podróżując po świecie fizycznym oglądamy wydarzenia w czasie rzeczywistym. Generalnie jesteśmy w stanie dotrzeć wszędzie dokąd tylko sięga nasza wyobraźnia. Doświadczenia w czasie śmierci klinicznej to zwykle wyjścia w ciele eterycznych z zachowaniem części wspomnień i doznań, zaś piękne postaci, światła i głosy  jakie się spotyka, to zwykle pierwszy świadomy kontakt z jednym z aniołów śmierci jakie przychodzą.

Podróże astralne - Kama-Manas


Ciało Astralno-mentalne, Astromental, Astral i Projekcje

Podróże astralne czy raczej astro-mentalne odbywają się tak jak klasyczne opuszczanie ciała poza jednym wyjątkiem, ciało astralne podróżuje nie po świecie fizycznym a po płaszczyźnie astralnej. Czym ona tak w zasadzie jest? Jest wymiarem najbliższym światu fizycznemu, ale dalszym niż świat eteryczny. Zawiera fantazje, sny, marzenia i uczucia każdej żywej istoty. Materiał zawarty w tym świecie, na mocy prawa podobieństwa (podobne przyciąga podobne), rozwarstwia się i tworzy osobne warstwy lub skupiska. Te skupiska myśli są zwane potocznie planami astralnymi, światami astralnymi lub rzeczywistościami astralnymi. Materia astralna to najprościej ujmując to co w umyśle. Poprzez myśl kształtuje się materię astralną, a trwałość owych tworów zależy w dużej mierze od siły wyobraźni istoty lub istot. Tak więc podróżując w astralu możemy spotkać absolutnie wszystko. Kryje się w tym pewne niebezpieczeństwo. Po pierwsze myśli nie zawsze są przyjemne. Kiedy udajemy się w taką podróż musimy mieć świadomość, że możemy natknąć się również na projekcje czyichś nieprzyjemnych emocji lub przeżyć. Z reguły poradzenie sobie z nimi nie jest zbyt trudne. Plastyczność materii astralnej pozwala na stworzenie wyobrażeń barier, przeciwnych emocji, etc. które są w stanie zneutralizować ich działanie. Nieco trudniejsze jest poradzenie sobie z groźnymi lub nieprzyjemnymi tworami umieszczonymi tam intencjonalnie.

niedziela, 30 grudnia 2018

Lucyfer - zło które udaje dobro

LUCYFER - Zło które udaje dobro, ciemność która udaje światłość... 


Znany także jako Luzbel, Luzbell, Lucyper. Jest to bardzo zły demon udający dobrego aniołka, posiadający władzę nad wschodnią częścią imperium piekielnego świata podziemnego, świata ciemności. Wedle demonologów i samych czarnoksiężników jest demonem starszym niż Szatan. Stał się twórcą niewłaściwych zasad, niewłaściwych reguł, gdyż Lucyfer tworzy fałszywe zasady i rozsiewa kłamstwa, które wprowadza w życie materialne ludzi. Nazywany jest cesarzem piekieł, imperatorem mroku. Nosi zwykle szary strój, niebieskawe pończochy i czerwone spodenki ozdobione wstążkami. Jego rozkazom najłatwiej ulegają ludy europejskie i niektóre azjatyckie. Pojawia się w snach i wizjach czarnoksiężców oraz ludzi zwodzonych pod postacią najpiękniejszego dziecka. Kiedy jest rozzłoszczony ma rozognioną twarz, lecz nawet wtedy nie widać w tym nic potwornego. W piekłach jest egzekutorem zajmującym się karaniem innych demonów, diabłów i złych duchów za niesubordynację. Towarzyszy przy avići czarnych magów i czarnoksiężników wiodąc ich na całkowite unicestwienie.

Upadek Lucyfera - Ciemna Przemiana w demona Lucypera

Przeciwstawienie się Lucyfera Bogu ma swą analogię w opozycji demona Wrytry wobec Boga Indry w mitologii hinduskiej, demona Arymana wobec Boga Ormuzda w mitologii perskiej. Wśród diabłów i demonów, podobnie jak wśród aniołów i bóstw nieba, istnieje hierarchia stopni – najwyższym ich zwierzchnikiem jest demon Lucyfer, cesarz piekieł, któremu wszystkie inne są niewolniczo podległe. Rewolta Lucyfera była i jest buntem sił zła przeciwko siłom dobra, buntem sił ciemności przeciwko siłom światłości. W swym zadufaniu Lucyfer nie rozpoznał prostego faktu, że największy Umysł we wszechświecie stwarzając jego, aniołów oraz rodzinę ludzką dysponuje znacznie większą mądrością, wiedzą i mocą niż wszystkie Jego stworzenia. Na tym właśnie polega jego wielki błąd wynikający z pychy, dumy i arogancji na wschodzie zwanych skażeniami wrytrowymi lub arymanicznymi.

Jednym z największych i początkowo najpiękniejszych bytów stworzonych z pierwotnego ognia był Lucyfer stworzony w drugim z siedmiu cykli stwarzania. Miał się opiekować stworzeniami wcielonymi na materialnym planie egzystencji. Przyzywany przez czarnoksiężników i czarnych magów oraz upadłych bywa najczęściej w poniedziałki, gdyż to symboliczny drugi dzień, drugi cykl stwarzania, co pomaga łatwo pomylić go z duchami księżycowymi i światłem księżycowym, chociaż blask księżyca nie jest podobny do szarości - koloru lucyferycznego. Rabdomanci kolor lucyferyczny zwą zielenią ujemną, co oznacza rozmaite odcienie szarości. W darze ofiarnym dla czarnoksięskich inwokantów przyjmuje myszy i podobne gryzonie. Nasyła na ludzi obsesyjny pociąg seksualny do dzieci i osób bardzo młodych czyniąc z osób przez siebie owładniętych pedofilskich zwyrodnialców. Nasyła także obsesyjne skłonności biseksualne i homoseksualne oraz zoofilskie - stąd wiemy co się dzieje w ruchach lucyferycznych w czasie tak zwanych demonicznych orgii.

sobota, 29 grudnia 2018

Neopitagoreizm - numerologia i astrologia

Neopitagoreizm a nauki pitagorejczyków - arytmologia i astrologia 


Geneza neopitagoreizmu nie jest jasna. Pitagoreizm pierwotny rzekomo miał wygasnąć już w IV/III wieku przed Chrystusem. Nie stworzył on rzekomo szkoły, w wyniku czego rzekomo nie utrwaliła się pitagorejska tradycja, jednak historycy nie biorą pod uwagę, że pitagorejczycy byli nade wszystko grupą hermetyczną, ezoteryczną, której członkowie wcale nie afiszowali się swoim istnieniem. Rzekomo dopiero w I wieku przed Chrystusem ma miejsce odrodzenie się pitagoreizmu, a Aleksandria i Rzym stają się ważnymi ośrodkami pitagorejskimi, chociaż umasowienie ezoteryki lub hermetyzmu nie jest w duchu szkoły pitagorejskiej.

Pitagorejczycy - Medytują o Wschodzie Słońca

Pitagoreizm to system filozoficzno-religijny stworzony przez Mistrza Pitagorasa, który żył w VI wieku p.e.ch. w Krotonie, w południowej Italii. Założył tam rodzaj zgromadzenia hermetycznego czy ezoterycznego, którego członkowie podlegali surowej dyscyplinie, wymagającej klasztornego milczenia i wegetariańskiego sposobu odżywiania się. Głosił metempsychozę i boskie pochodzenie duszy ludzkiej uwięzionej w ciele, a wyjaśniając istotę wszechświata obficie czerpał z symboliki liczb i liczbowania. Pitagoreizm bardzo wcześnie połączył się z orfizmem czy raczej pochodził od misteriów orfickich i wywarł wpływ na Platona. Odrodził się w Rzymie mniej więcej w początkach ery chrześcijańskiej jako tak zwany neopitagoreizm. Jak wiadomo, podziemna bazylika przy Porta Maggiore była miejscem kultu neopitagorejskiego czy raczej kontynuacji misteriów orficko-pitagorejskich.

Podczas gdy jeden szereg wczesnych greckich filozofów, od Talesa po Demokryta, żył i działał w Jonii, drugi występował w zachodnich jońskich koloniach, we Włoszech. Z tych „italskich" filozofów najwybitniejszą grupę stanowili pitagorejczycy. Koło połowy VI wieku p.e.ch., Mistrz Pitagoras z Samos, wedle greckich źródeł historycznych urodzony w 580 roku p.e.ch., założył związek etyczno-religijny, który stał się ośrodkiem badań nauko­wych; odtąd przez kilka wieków pitagorejczycy byli pionierami badań, szczególnie matema­tycznych i przyrodniczych. Połączenie mistyki religijnej ze ścisłymi naukowymi badania­mi stanowiło odrębność związku pitagorejskiego. A orientacja, z jednej strony religijna, a z drugiej ma­tematyczna, dała też szczególne piętno filozofii pitagorejskiej będącej kontynuacją misteriów orfickich.

Neopitagoreizm stanowi pewną odmianę synkretyzmu zespalającego elementy platońskie, stoickie i perypatetyckie. Wedle historyków ważny etap w rozwoju neopitagoreizmu stanowił średni stoicyzm reprezentowany przez Panajtiosa i Posejdoniosa. Według Cycerona za odnowiciela pitagoreizmu w pierwszej połowie I wieku przed Chrystusem uchodzi Nigidius Figulus. Występuje u niego bardzo typowe dla tego kierunku połączenie mistyki z uczoną erudycją. W czasie tym krąży też szereg pism nazywanych pseudopitagorejskimi, w których pewne myśli staropitagorejskie giną w powodzi elementów bardzo rozmaitego pochodzenia. Pojawiają się w tym okresie przypisywane Pitagorasowi poematy: Złote wiersze i Święty poemat.

piątek, 28 grudnia 2018

Pitagorejczycy i nauki duchowe

Pitagorejczycy - Pitagoras - Theano - Apoluniusz - Krotona 


Pitagorejczycy – to zwolennicy doktryny rozwiniętej przez Mistrza Pitagorasa, jego małżonkę Theano i jego następców w szkole filozoficzno-misteryjnej, którą założył w Krotonie w Wielkiej Grecji, w południowych Włoszech (na podeszwie buta). Część z poglądów może być jedynie przypisywana Mistrzowi Pitagorasowi, natomiast szereg innych osób związanych ze szkołą opublikowało własne dzieła lub przeszło do historii z powodu naukowych lub metafizycznych osiągnięć.

Szkoła Pitagorejska  - Czasy Świetności

Pitagorejczycy wnieśli ogromny wkład do nauki starożytnej, zwłaszcza w zakresie matematyki, astronomii oraz teorii muzyki. Poglądy pitagorejczyków w istotny sposób stanowiły inspirację filozofii Platona, który członkiem wspólnoty pitagorejskiej był jedynie czasowo; zakupił także księgi Filolaosa i stąd czerpał wiedzę o obyczajowości w koloniach. Akademia Platońska funkcjonowała już jednak na nieco innej zasadzie jak misteryjno-klasztorne wspólnoty pitagorejczyków wzorowane na dawnych misteriach orfickich. Powinno się mówić o kontynuowaniu misteryjnych i naukowych tradycji orficko-pitagorejskich.

W związku z odkryciem świątyni w Rzymie z malowidłami przedstawiającymi wierzenia greckie, datowanej na I wiek e.ch., znaczący w tym czasie pitagoreizm wśród Rzymian w tym okresie dyskutowany był przez Danutę Musiał. Pitagorejczycy uważali, że "wszystko jest liczbą"; każdemu bytowi można było przyporządkować liczbę np. mierząc czy ważąc. Liczba 10 była przedstawiana jako "arcyczwórka" – trójkąt, na którego każdym boku mieściły się cztery kamyki, pozostawiał miejsce na dziesiąty wewnątrz.

Pitagorejczycy - jako orficy i misteryjni kontynuatorzy orfizmu - wiedzieli o kolejnych żywoty jednej duszy jako różnych osób fizycznych, znali koło reinkarnacji, głównie z doświadczenia metafizycznego. Według Porfiriusza lub Jamblicha, którzy o zwyczajach Mistrza Pitagorasa pisali prawie tysiąc lat później, Mistrz Pitagoras potrafił wymienić imiona postaci, którymi "był przed narodzeniem". Pogląd ten nie był zbytnio szerzony i zanikał jednak jeszcze przed rozwiązaniem ostatnich jawnych wspólnot pitagorejskich z III wieku p.e.ch., być może z powodu nikłych korzyści, jakie przeciętnej osobie ze wspólnoty mogło przynieść doszukiwanie się takich związków z osobami zmarłymi (za dużo pojawia się Napoleonów i Kleopatr przy wszystkich badaniach reinkarnacyjnych, co wynika z utożsamianiem się sług dworskich z ich panami).

Pitagorejczycy praktykowali również wegetarianizm ze względów etycznych oraz uważali, że człowiek składa się z duszy i ciała, i dużą uwagę przykładali do wychowania, by nie zawładnęło nim zło. Numerologicznie rozwinęli metody analizowania podatności opanowania duszy mającej jakieś imię, datę urodzenia, miejsce pochodzenia i zamieszkania - przez siły zła, chociaż jest to jedna z tajemnic wysokiego poziomu arythmologicznego pitagorejczyków.

sobota, 27 października 2018

Czego nie robić na cmentarzu w zaduszki

Czego nie robić na cmentarzu - poradnik ezoteryczny na zaduszki 


Będąc z wizytą na cmentarzu należy się kierować w szczególności jedną nadrzędną zasadą: by nie robić takich rzeczy, które mogłyby innym sprawić przykrość, zdenerwować ich czy też skrzywdzić, a już szczególnie takich, które mogą oburzyć dusze zmarłych i rozwścieczyć cmentarne duchy. Dusze zmarłych zwykle preferują spokój i odpoczywanie w spokoju, zatem z hałasem, wygłupami i toarzyskimi wojnami nie należy wpadać na cmentarz, nawet jak to hałas motoru, quada, roweru czy towarzyskiej "gadki szmatki". Cmentarz to generalnie nie kawiarnia na towarzyskie wygłupy ani miejsce do zabawy dla dzieci. Duchy zmarłych, zarówno te dobre (lary) jak i te złe (larwy), generalnie nie lubią tych co ich niepokoją w miejscu spoczynku i potrafią się zemścić, czasem straszliwie. Zaduszki są współczesnym odpowiednikiem tradycyjnego słowiańskiego Święta Dziadów. Dzień Zaduszny przypada na 2 listopada, następnego dnia po Wszystkich Świętych (Święto Świętych Bożych). Z tej okazji, ludzie wspominają wszystkich, którzy odeszli ze świata żywych, modlą się za ich dusze, szczególnie za te, które pokutują, wymagają oczyszczenia czy według katolickiej wiary, przebywają w czyśćcu. W Dniu Wszystkich Świętych czci się wszystkich zmarłych, którzy za życia lub po śmierci dostąpili zbawienia i zostali zabrani do niebios, w szczególności za tych nielicznych najświętszych, którzy wstąpili do niebios, jak Prorok i Patriarcha Henoch (Hermes), Król Rama Ćandra, Prorok Zaratusztra, Prorok Mojżesz, Król Romulus, Prorok Eliasz, Prorok Jezus, Święty Padmasambhawa czy Prorok Muhammad. 




Zjawiska duchowe, takie jak zdolności wyczuwania obecności czy wpływu duchów zmarłych osób, należą generalnie do zjawisk subtelnych, wrażeniowo podobych i nalżących do zjawiska uczuć wyższych. Jak wiadomo około 8-15 procent osób w populacji społeczeńst nie jest zdolna do odczuwania uczuć wyższych, nie rozumie ich, można powiedzieć, że nie istnieją dla nich, bo są jakgdyby ślepi na subtelne przejawy wyższej uczuciowości, nie są zdolni do ich odczuwania, okazywania ani pojmowania. Nie odczuwają przyjaźni, braterstwa, altruizmu, miłosierdzia, współczucia, życzliwości, sympatii, nie mają uczuć estetycznych, moralnych ani intelektualnych. Na tej samej zasadzie można nie odczuwać istnienia duchów ani jej wpływów, jak można nie odczuwać w sumieniu, że się komuś szodę wyrządziło odbijając osobie małżonka albo pozbawiając dziecka (przy rozwodzie i podziale majątku). Jeśli ktoś nie radzi sobie zatem z przyjmowaniem do wiadomości istnienia takich subtelnych zjawisk, musi jak daltonista, przyjąć na wiarę, że jego kolory szare to dla innych dwie barwy, jedna zielona, a druga czerwona. I nauczyć się szanować fakt, że ci co widzą te kolory funkcjonują w oparciu o wrażenia estetyczne i komunikaty jakie w sobie niosą ich znaczenia. Niezdoność do odczuwania uczuć wyższych cechuje szczególnie osoby na pewnym stopniu niedorozwoju społecznego, w tym szczegónie socjopatów i psychopatów, sam jednak brak zdolności przeżywania, okazywania i rozumienia uczuć wyższych, w tym poznawczych takich jak dążenie do prawdy, wiedzy i mądrości, nie oznacza jeszcze bycie socjopatą, a jedynie coś w rodzaju braku narządu zmysłu, jak brak wzroku, węchu czy słuchu. 

Obchodzony 2 listopada Dzień Zaduszny poświęcony jest modlitwom i praktykom duchowym za osoby zmarłe, oczekujące na ostateczne pojednanie się z Bogiem czyli tak zwanym duszom pokutującym czy czyśćcowym. Genezą Zaduszek były uroczystości dawnych Słowian, które obchodzono cztery razy w roku, w każdej z pór roku, w tym jako Święto Dziadów (Przodków) na początku listopada. Z tradycją Zaduszek związanych jest wiele dobrych ludowych zwyczajów i wierzeń: porządkuje się nie tylko groby, ale także domy, bo dusze zmarłych wracają tego dnia w miejsca, gdzie spędziły całe doczesne życie. Zostawia się otwarte furtki i drzwi, aby dusze mogły wejść do domów, gdzie zostawia się dla nich pieczone pierogi, chleby, bób, kaszę i to, co jadło się za życia na kolację. Wiesza się też czysty ręcznik, obok stawia wodę i mydło, aby dusze mogły się obmyć. Przekazuje się sobie opowieści o spotkaniach z duszami zmarłych, błąkającymi się po lasach, a od zmierzchu po cmentarzach i w pobliżu kościołów. Bardzo niebezpieczne są dusze potępionych zmarłych, które straszą przy mostach, młynach, na rozstajach dróg (skrzyżowaniach ulic). Zwyczaje zakazują wykonywania tego dnia niektórych czynności, aby nie skaleczyć, nie rozgnieść czy w inny sposób nie znieważyć odwiedzającej dom duszy. Zakazane jest: klepanie masła, deptanie kapusty, maglowanie, przędzenie i tkanie, cięcie sieczki, wylewanie pomyj i spluwanie (charkanie). Najpopularniejszy jest zwyczaj nawiedzania w tym dniu grobów, zapalania zniczy oraz świec. Zostawianie miseczki ze świeżą wodą źródlaną zdarza się już jednak znacznie rzadziej, a w niektórych rejonach zanikło, zapewne z powodu trudności w zdobyciu czy zakupie wody źródlanej czyli takiej prosto z dobrego źródełka. 

czwartek, 21 czerwca 2018

Duchowość ekologiczna i mistycyzm

Duchowość ekologiczna i głęboka ekologia

Integralną częścią ekologii praktycznej zwanej także ekologią głęboką - określanej mianem nurtu kulturowo-umysłowego – katalizującą i dynamizującą jego przejawy, jest duchowość ekologiczna. Wedle ekomistyków, „przez »duchowość« trzeba rozumieć pewien zestaw przekonań, wierzeń, a także emocji związanych z transcendencją, także z sacrum, rzadziej z rytuałem, czy religijną instytucją (…) duchowość, to zawsze nakierowanie na transcendencję, tylko w odróżnieniu od religii, niezinstytucjonalizowane i zwykle pozbawione formalnego kultu i kapłanów”. Jako przykłady uczuć i przeżyć duchowych się często podaje: wiarę, podziw, zdumienie, zachwyt, adorację, uczucie piękna, miłość, przyjaźń, współczucie, solidarność, poszanowanie wszelkich form życia etc. Zarówno dla nauki jak i dla ekologii istnieje wiele wspólnych problemów jak chociażby problem przeludnienia i ograniczenia populacji, tym bardziej, że od początku XXI wieku stało się jasnym, że im więcej ludzi, tym większy problem z zaopatrzeniem w wodę i żywność - co może doprowadzić do tragicznego przełomu w postaci globalnej suszy i głodu. Niestety, ani nauka ani politycy z tymi ostrzeżeniami i racjonalnymi alarmami jakoś nic nie zrobili, a każdy człowiek ma prawo i obowiazek walczyć o swoje zdrowe życie i dobrostan ekologiczny.



Współczesna od początku XXI wieku duchowość w praktyce ekologicznej akcentuje zwykle dystans wobec religii zorganizowanej, co jednak nie zawsze miało miejsce. Duchowość ta, zwykle zwana w XXI wieku „nową duchowością”, jako młode zjawisko jest nieskodyfikowana i nie dba o jednolitość doktryny, w każdej ze swych odmian – jak twierdzą badacze ruchów ekologicznych – wykazuje jednak wspólne cechy: poczucie świętości życia we wszystkich jego formach, religiopodobną cześć dla Ziemi i kosmosu, postrzeganie obecności Boga bardziej w świecie, nie ponad czy poza światem, wolny stosunek do wierzeń religijnych, koncentracja na pozytywnej, twórczej energii, nie zaś na grzechu, odkupieniu czy pokucie, opozycja wobec materialistycznych aspektów współczesnej zachodniej cywilizacji oraz specjalna cześć dla Ziemi w aurze przywoływanego ze starożytności mitu bogini Gai (Gaia - Bogini Ziemi w greckiej mitologii). Duchowość ekologiczna jest częścią tradycyjnych nurtów zorganizowanych religii, zarówno taoizmu, tradycji wedyjskiej, w tym jogi i tantry, sufizmu czy mistyki gnostyckiej.

Równolegle do nurtu nowoczesnego (po części w opozycji do niego) rozwija się chrześcijańska duchowość ekologiczna, której zgodność z wymienionymi powyżej cechami jest częściowa. Duchowość ekologiczna objawiająca się poprzez zjawisko ekologizmu, pryncypialnej ideologii nawiązującej do ekologii, choć bazująca w dużej mierze na intuicjach i doświadczeniu, wspierana jest przez praktyczną filozofię przyrody, opartą na uznaniu samoistotności przyrody – przyjęciu normatywnego pojęcia przyrody i pojęcia przyrody rozumianej celowościowo. Wątki filozoficzne, w sensie akademickim, są jednak w ekologizmie trudne do wyodrębnienia, co jest cechą ruchów nowopowstających, które nie mają jeszcze dorobku w postaci filozoficznej czy prawdziwie duchowej refleksji, jak ma to taoizm, sintoizm czy wedyjska rudrajana - tradycja jogi pośród przyrody. Wschód ma bogatą ofertę dla nowych ruchów ekologicznych dzięki temu można łatwo nauczyć się metod głębszego doświadczania duchów przyrody, w tym samego Ducha Życia Całej Przyrody, jak chociażby w formie wedyjskiego bóstwa Rudra i Pryszni.

środa, 20 czerwca 2018

Nauki Duchowe - Gorejące Serce - Duch Święty

Nauki Duchowe 

"Nauki Duchowe" to portal, którego treść koncentruje się wokół tematyki rozwoju duchowego i osobistego oraz życia w harmonii z wszechświatem, z przyrodą i kosmosem. Uważamy, że duchowość nie ogranicza się do jednej religii czy filozofii – jest uniwersalna i dotyczy w takim samym stopniu wszystkiego i wszystkich. Duchowość, nauka duchowa, jest sednem, istotą wszystkich religii, ich uniwersalnym poziomem. Dlatego też chcemy przybliżyć Ci nauki i mądrości duchowe, niezależnie od źródła ich pochodzenia. Pamiętaj, że w duchowości najważniejszy jest Bóg, mistrz czy guru oraz wspólnota duchowa, a nie tylko sam człowiek i jego droga życia jak się wielu ludziom wydaje. 




Próbując studiować duchowe nauki staraj się asymilować i przyswajać jak najwięcej. Rozumieć, nie tylko umysłem, ale zrozumieć i poczuć również sercem. Rozświetlaj się, swój umysł, swoje wnętrze i przyjmuj święte słowa Mistrzów. Rozważaj w swym sercu Prawdę, odkrywaj Mądrość płynącą z zewnątrz i rozbudzaj Mądrość jeszcze w Tobie uśpioną. Ci, którzy są mamieni życiowymi nadziejami i jedynie w teorii wiedzą, co trzeba czynić, aby wieść piękne życie, są trochę jak ci, którzy cierpią i korzystają z lekarstw oraz narzędzi sztuki lekarskiej, lecz ani nie wiedzą, jak z nich korzystać, ani się o to nie troszczą. Dlatego nie możemy nigdy winić urodzenia czy drugiego człowieka za nasze grzechy, a jedynie nas samych. Jeśli bowiem jakaś dusza zechce próżnować, nie będzie mogła stać się niezwyciężona. 

Poznawaj i przyswajaj - nie tylko to, z czym się już zgadzasz, gdyż wąska ścieżka wybiórczości doprowadzi Cię niechybnie do zguby. Odkrywaj nauki, jak krajobraz w trakcie swojej podróży do Boga. Nie patrz tylko w jedną stronę, gdyż wybór jedynie kawałka ze świętych nauk, z pominięciem, odrzuceniem czy krytykowaniem reszty, prowadzi donikąd. Możesz wtedy nie dostrzec najprostszej drogi, jaśniejącego tuż przed Tobą szlaku spełnienia.  Ci, którzy uważają utratę pieniędzy, dzieci, niewolników czy innych dóbr za nieszczęście, niechaj wiedzą, że przede wszystkim trzeba być zadowolonym z rzeczy dawanych im przez Boga. Gdy jednak trzeba je oddawać, należy to robić z gotowością i wdzięcznością, i nie gniewać się z powodu utraty - czy raczej zwrotu - którejś z nich. Albowiem ci ludzie skorzystali z tego, co nie należało do nich, a następnie oddali to z powrotem. 

wtorek, 19 czerwca 2018

Mistyka - mistycyzm - gnoza - merkawa

Mistyka i doświadczenia duchowej jedności z Bogiem 

Mistyka czy naukowo i filozoficznie mistycyzm – to wieloznaczny termin opisujący głębokie doświadczenie religijne i misteryjne, polegające na bezpośredniej, wglądowej, czyli niezależnej od rytuałów i obrzędów, relacji człowieka z rzeczywistością pozamaterialną, pozazmysłową lub transcendentną. Rzeczywistość ta jest różnie rozumiana przez poszczególne systemy religijno-filozoficzne. W chrześcijaństwie, judaizmie i islamie jest ona tożsama z doświadczeniem Boga, Absolutu lub przynajmniej Ducha Świętości. W tradycjach wedyjskich, w tym w buddyzmie i hinduizmie mamy do czynienia z pozazmysłową Jednią, rozumianą najczęściej panteistycznie jako prawdziwa rzeczywistość świata. W Jodze Upaniszad i Jogasutr mamy Jedność w postaci mistycznej unii z Bogiem rozumianym jako Absolut, Brahman, jednocześnie osoby Stwórca jak i ponadosobowy Stwórczy Wszechduch. Religijne doświadczenie mistyczne różni się często chociaż niezbyt słusznie od ezoteryki czy okultyzmu, która mówi o specyficznym poznaniu pozazmysłowym, jak telepatia, jasnowidzenie, odbiór kosmicznej energii itp.



Mistycyzm czy mistyka to poszukiwanie możliwie najbardziej bezpośredniego doświadczenia Boga, lub życie, którego celem jest zjednoczenie z Bogiem. Według badaczy, użycie tego terminu jest najbardziej uzasadnione w studiach komparatystycznych, opisujących różne doświadczenia, bez odniesienia się do stojącej poza nim teologii. Tym ostatnim zajmuje się bowiem mistyka. Według wielu badaczy, typologia mistycyzmu winna uwzględniać opinie samych mistyków różnych religii opisujących i interpretujących swe doświadczenie. Stąd najbardziej adekwatna typologia doświadczenia mistycznego powinna uznać, że jest tyle typów doświadczenia mistycznego, ile włączonych do samego doświadczenia interpretacji. Inne typologie, twierdzące np. że jest jeden typ doświadczenia, ale wiele interpretacji, albo kilka typów doświadczenia, które przecinają bariery kulturowe – wymagają dodatkowych założeń.

W kulturze Zachodu mistycyzm występuje:

1. w powiązaniu z mistyką chrześcijańską, identyfikowaną jako forma szczególnie intensywnej religijności albo jako rodzaj poznania religijnego bądź religijno-filozoficznego. Rozumienie rozwinięte na gruncie teologii chrześcijańskiej obejmuje zjawiska religijne polegające na bezpośredniej łączności z Bogiem. W sensie bardziej ogólnym mistycyzm to kierunek religijno-filozoficzny, czyniący możliwość takiej łączności przedmiotem rozważań. W obu przypadkach istnienie transcendentnej, pozamaterialnej, czy pozazmysłowej rzeczywistości Absolutu jest pewnikiem wiary o charakterze wyjściowego założenia.

2. w naukowym paradygmacie akademickim jako przedmiot zainteresowań filozofii i psychologii umysłu, w tym psychologii transpersonalnej. Podejście naukowe ogranicza się do opisu i (lub) wyjaśniania tego, co jest dostępne poznaniu percepcyjnemu i (lub) rozumowemu. W takim przypadku mistycyzm jawi się bądź jako poznawalny fenomen, lecz o niepoznawalnym źródle, bądź jako zjawisko wynikające z właściwości umysłu człowieka, zarówno o biologicznym, jak i społecznym rodowodzie. W pierwszym przypadku badacz rozumie mistycyzm jako nieredukowalny, niemożliwy do wyjaśnienia za pomocą praw fizyki, neurologii czy psychologii. W drugim przypadku stan mistyczny to szczególny stan umysłu (często używa się terminu „zmieniony stan świadomości”), a jego forma i treść jest wyjaśniana w sposób naturalistyczny.

sobota, 16 czerwca 2018

Złoty Brzask - Ruch Złotego Wieku

RUCH ZŁOTEGO WIEKU

Początek nowego wieku, dwudziestego pierwszego stulecia kultury europejskiej stawia przed ludzkością całkiem nowe cele, zadania i wymagania, do których wszyscy dojrzewamy. Ruch Złotego Wieku w każdym kraju świata przyciąga ludzi postępowych, twórczych i inteligentnych, których jednoczy idea pokoju, prawdy, miłości i sprawiedliwości, idea ustanowienia nowego, lepszego ładu i porządku w otaczającym świecie. Ludzie dobrej woli, prawi, uczciwi i postępowi coraz chętniej jednoczą się i bratają poszukując nowej wizji lepszego jutra w każdej dziedzinie społecznej. Wzrasta poczucie braterstwa i pilnie rośnie potrzeba znajdowania nowych przyjaciół na całym świecie, który dzięki nowoczesnej, wodnikowej komunikacji stał się globalną wioską, małą zieloną planetą ludzi. Jednoczą się ludzie postępu, miłości i prawdy w ruchy i stowarzyszenia dbające o zdrowie jednostki jak i o zdrowy, czysty przemysł i zieloną technologię przyjazną życiu przyrody. 





Wzrost urbanizacji i życie w dużych miastach powoduje wzrastającą potrzebę powrotu do natury i przyrody oraz odkrywania głębokich praw wewnętrznego życia. Stowarzyszanie w braterskich formach współpracy i współdziałania staje się normą splatającą ludzi twórczo pracujących dla pokoju we wszystkich krajach świata. 

Wiek XX i XXI to okres przejściowy, okres gwałtownych przemian społecznych, kulturowych i technologicznych, wprowadzających ludzkość w nową erę pokoju zwaną powszechnie na świecie epoką wodnika, a to w nawiązaniu do starego europejskiego kalendarza wielkich astronomicznych cykli opartych na roku i miesiącach cyklu platońskiego trwającego bagatela 25 tysięcy lat! RZW niesie ludziom pomoc w dynamicznie zmieniającym się świecie, pomoc w duchowych i psychicznych kryzysach, w odnajdywaniu nowych celów i sensu życia. 

sobota, 2 czerwca 2018

Nauki Duchowe - Dusza - Duch - Bóg

Cielesna duchowość czy duchowy materializm 

Wiara w niezależne istnienie ciała i duszy człowieka to raczej spuścizna perskiej lub greckiej filozofii, zaadaptowanej przez chrześcijaństwo, niźli dokładny przekaz zawarty w Biblii. Dusza ludzka jest nieśmiertelna” – większość polskich katolików i innych chrześcijan uczyła się tego zdania jako jednej z katechizmowych „Prawd wiary”. W połączeniu z empirycznie obserwowanym i niezaprzeczalnym faktem, że ciało ludzkie umiera, katechizmowa formuła sugeruje, że ludzkie dusza i ciało są różnymi rzeczywistościami, dającymi się oddzielić od siebie częściami człowieka. Pobożna literatura czy kaznodziejstwo dość często posługuje się językiem sugerującym, że ludzkie dusze mogą istnieć i działać niezależnie od ciała fizycznego: to dusze zmarłych przebywają w czyśćcu czy zaświatach, dusze wznoszą się do Boga i Go po śmierci oglądają, to przede wszystkim o swoją duszę chrześcijanin powinien się troszczyć. Może się zatem wydawać, iż chrześcijaństwo zakłada psychofizyczny dualizm, podobnie zresztą jak islam i judaizm oraz wiele tradycji duchowych Wschodu, w tym śiwaizm, śaktyzm, taoizm, smartyzm czy wisznuizm.

Duchowe Nauki, Duchowa Wiedza, Duchowa Mądrość

Dualizm ciała i duszy jest jednak na Zachodzie dziedzictwem raczej pewnej tradycji filozoficznej (która swe korzenie ma w starożytnej Grecji) niż samych chrześcijańskich źródeł. W tradycji biblijnego Izraela słowa, które oddajemy polskim „dusza” (nefesz, neszama), nie oznaczały oddzielnego elementu, lecz raczej pewien aspekt ludzkiego istnienia – to, że jest ono żywe. Są w Biblii fragmenty, w których, wydaje się nawet, „dusza” i „życie” stają się synonimami (np. Ps 74, 19: „Nie wydawaj na zatracenie duszy Twej synogarlicy; o życiu Twych ubogich nie zapominaj na wieki!”). Od strony subiektywnej „dusza” może też oznaczać podmiotowe „ja”, centrum samoświadomości czy też całą samoświadomość (obejmującą wrażenia zmysłowe, uczucia, emocje, pojęcia intelektualne, intuicję religijną).

Ciało duchowe

Podobne wnioski nasuwają się przy lekturze pism Nowego Testamentu. Nie ma w składających się nań tekstach żadnego fragmentu, który wprowadzałby „dualistyczną” antropologię, dzielącą człowieka na dwa oddzielne elementy, co może wskazywać, że duchowość chrześcijańska bliższa jest indyjskiej adwaita wedanty niźli się wydaje. Nawet święty Paweł apostoł, który głosił Ewangelię Grekom – czyli w kulturze, w której dualizm był silnie obecny – sam nie rozdzielał duszy i ciała. Znamienny jest tu jego Pierwszy List do Koryntian – chyba najbardziej greckiego z kościołów czy zborów, które założył. Koryntianie, będący pod wpływem dość negatywnej wizji cielesności, poszukują odpowiedzi na pytanie o to, w jakiej postaci człowiek zmartwychwstanie. Odpowiadając im apostoł Paweł określa człowieka parą terminów: soma psychikon – soma pneumatikon. Termin pierwszy najlepiej przetłumaczyć jako „ciało obdarzone duszą/psychiką” lub ciało psychiczne, ten drugi można oddać formułą: „ciało duchowe”.

piątek, 1 czerwca 2018

Nauki Duchowe - Ramana Maharishi

Poszukiwanie prawdy w naukach jednego z największych duchowych autorytetów Indii

Wielkiego indyjskiego mędrca Śri Bhagawana Ramana Mahariszi, którego inspirujące nauki wznoszą się ponad podziały religijne, uwielbiają wszyscy - buddyści, hinduiści, chrześcijanie i taoiści. W książce tej prezentowany jest zbiór pouczeń i rozmów Śri Ramany zaczerpniętych z trzech jego dzieł: Who Am I? Spiritual Instructions oraz Maharishi’s Gospel. Nauki mistrza, dotyczące takich tematów, jak praca i wyrzeczenie, milczenie i samotność, spokój i szczęście, przedstawiono w formie pytań i odpowiedzi; dzięki temu czytelnik ma wrażenie, że osobiście rozmawia z wybitnym nauczycielem. 


Śri Bhagwan Ramana Maharishi

ŚRI BHAGAWAN RAMANA MAHARISZI (1879-1950) był jednym z największych nauczycieli duchowych współczesnych Indii z himalajskich linii przekazu tradycyjnej jogi zawartej w Upaniszadach i Jogasutrach oraz całej wedyjskiej kulturze bramińskiej. W wieku siedemnastu lat przeżył doświadczenie śmierci w jodze nazywaną śmiercią mistyczną, które było skutkiem dotychczasowych praktyk duchowych i poszukiwań metafizycznych. Dopiero po wielu latach życia w odosobnieniu zaczął odpowiadać na pytania osób poszukujących, przybywających do niego z całego świata. Pisał niewiele, lecz jego uczniowie zarejestrowali rozmowy i nauki mistrza (guru). W dzieciństwie, około siódmego roku życia (niektórzy podają że miał zaledwie sześć lat, co wynika z różnicy w podawaniu dat w Indii i na Zachodzie, skończony rok szósty, rozpoczęty siódmy), przeszedł wedyjską ceremonię upanajany, bramińskiej inicjacji duchowej, w której chłopcu z warny braminów po raz pierwszy zakłada się świętą nić bramińską upawita, wraz pogłębionym przekazem praktyki Mahamantry Gajatri (Gayatri) i jej codziennej recytacji (trzy razy dziennie po 108 razy czego każdy bramiński ojciec skrupulatnie pilnuje). W wieku lat dwunastu zaczął miewać spontaniczne głębokie doświadczenia medytacyjne, niewątpliwie związane ze swoimi bramińskimi czyli wedyjskimi medytacjami nad Mahamantrą Gajatri oraz smartyjskim kultem Pięciu Bóstw Nieba. 

Śri Bhagwan Ramana Maharishi w wieku dziecięcym przeszedł w sumie kilka sekretnych tajemnych inicjacji właściwych dla elitarnej wspólnoty braminów, a w sumie od szóstego/siódmego roku życia odmawiał trzy razy dziennie po 108 razy Gajatri mantrę oraz całe Sandhja Wandanam i znał na pamięć cztery Wedy w Sanskrycie, co niektórzy fantaści od robienia szkaradnych wersji biografii mistrzów indyjskich na modłę europejską starannie pomijają. Bramińska inicjacja w Mahamantrę Gajatri, generalnie ma cztery kolejne stopnie, których udziela się młodym adeptom w miarę jak ich praktyka dojrzewa, ostatnia inicjacja zezwala na nauczanie Mahamantry Gajatri. Wielu ludzie o tym nie wie, nie ma pojęcia, że dziecko otrzymujące Świętą Nić Bramińską, Upawitę w procesie Upanajany musi być dobrze zapoznane z Gajatri Mantrą, w tym musi ją umieć już na pamięć i rozumieć jej treść oraz dawać gwarancję, że będzie wykonywać praktykę recytacji trzy razy dziennie po 108 razy, a także medytować zgodnie z tajemną instrukcją bramińską nad jej treścią, a oczywiście sama Gajatri to nie wszystko, bo są do niej jeszcze Njasy, rytuały ogniowe i solarne oraz dodatkowe praktyki zapoznawane tylko dla bramińskich inicjowanych. Generalnie ojciec odpowiada za praktykę syna w bramińskiej rodzinie, zatem do śmierci ojca, młody Ramana na pewno praktykował, razem z ojcem, który pilnuje owych praktyk. 

poniedziałek, 28 maja 2018

Zaburzenia myślenia a rozwój duchowy

ZABURZENIA MYŚLENIA A ROZWÓJ DUCHOWY CZŁOWIEKA 


Wiele osób które trafiają do różnych grup rozwoju duchowego, systemów uzdrawiania czy medytacji, także na jogę czy sufizm - wykazuje trochę typowych i dobrze znanych medycynie zaburzeń umysłowych, zaburzeń myślenia, zaburzeń toku myślenia, zaburzeń rozumowania. Szczególnie liderzy grup rozwojowych powinni się trochę lepiej w temacie orientować i w razie konieczności temperować "odchyły" niektórych uczestników czy uczestniczek programów zajęć medytacyjno-duchowych, jogicznych czy uzdrowicielskich. Ogólnie, warto poznać temat, gdyż czasem się zdarza także, że osoba prowadzącą jakieś dziwaczne zajęcia rzekomo rozwojowe także może być osobą zaburzoną umysłowo, osobą z zaburzeniami myślenia, a nawet z zaburzeniami urojeniowymi. 


I. ZABURZENIA TOKU MYŚLENIA LUB INACZEJ: ZABURZENIA FORMY MYŚLENIA.


1. Jakie zaburzenia toku myślenia wiążą się typowo z chorobami i jakimi dokładnie?

– rozkojarzenie – od razu nasuwa się schizofrenia; 
– przyspieszenie – 1 z 3 objawów stanu maniakalnego; 
– spowolnienie – występuje w stanie depresyjnym; 

2. Jakie główne rodzaje zaburzeń toku myślenia można wyróżnić?

– gonitwa myślowa
– zwolnienie toku myślenia
– zahamowanie myślenia
– werbigeneracja
– rezonerstwo
– zapory myślowe (zatamowanie)
– myślenie magiczne
– myślenie symboliczne
– myślenie paralogiczne 
– rozkojarzenie
– splątanie myślenia
– myślenie katantymiczne
– inkoherencja
– neologizmy
– lepkość myślenia 

3. Co to jest ambisentencja?

Współwystępowanie sądów sprzecznych, wypowiada zdania sprzeczne, z wypowiedzi wynika jednak ze oba te zdania osoba uznaje za prawdziwe. Osoby często w kuluarach lub rozmowach prywatnych wypowiadają "nauki' sprzeczne z doktryną duchową nauczaną w danym typie szkoły rozwoju duchowego czy wiedzy tajemnej, negują swoimi wypowiedziami nauki nauczycieli i mistrzów duchowych. 

czwartek, 24 maja 2018

Kryształowe dzieci przełomu wieków i tysiącleci

Kryształowe Dusze i Dzieci XX wieku - Perspektywy na wiek XXI 


Dzieci kryształowe to te, które mają błyszcząco-białą słoneczną aurę, od której wzięły swoją nazwę. Dzieci Kryształowe, o wibracjach świetlistej energii krystalicznej (biała energia krystaliczna) są wielką rzadkością, a ich narodziny znane są od tysięcy lat. Podobnie rzadkie są urodziny dzieci Indygo czy Tęczowych (a aurze w formie jajowatej lub kulistej z tęczowym rozkładem czystych kolorów). Ogólnie mówimy o doskonale znanym w mistycyzmie, ezoteryzmie czy tradycjach misteryjnych dzieciach Światłości. Najłatwiej poznać takie dziecko oglądając aurę trzecim okiem, ale ponieważ tylko bardzo niewielu ludzi potrafi rozeznawać aury, można próbować znajdować takie szczególne dzieci po różnych omenach i oznakach, w tym badając horoskop urodzeniowy oraz wibracje roku i daty urodzenia. Dzieci Indygo, Kryształowe i Tęczowe nie mają skłonności do środków odurzających, zwykle nie chcą ich spożywać, unikają imprez alkoholowych i narkomańskich, stronią od ćpających i upijających się rówieśników, a zdarza się, że w całym swoim życiu są skrajnymi abstynentami (nie tykają alkoholu ani narkotyków). Inną ważną wskazówką jest fakt bezproblemowego i naturalnego łączenia zaawansowanej ścisłej wiedzy naukowej z mistyczną wiarą (misteriami) i rozwojem duchowym, co widać szczególnie u dzieci Indygo. Indygo to kolor niebiesko-fioletowy, czasem bardziej niebieski, a czasem bardziej fioletowy w odcieniu, co dawniejsza ezoteryka jako zjawisko głównej barwy aury czy tak zwanego koloru podstawowego nazwała przed wiekami Lożą Błękitną, Niebieską lub Niebiańską (od poświaty wokół ciała energetycznego). 

U dołu aura Indygo, u góry Krystaliczna

Kryształowe Dusze i Dzieci otacza szczególna aura, jakby były one mądrymi dorosłymi w małych ciałach. Nawet więcej, wydają się być prawdziwymi mędrcami, małymi czarodziejami, joginami, magami czy wysokimi kapłanami. Ta moc, którą posiadają od okresu niemowlęcego, może w zdecydowany sposób wpływać na dorosłych. Ta moc nie pochodzi z brutalnej siły, lecz z niezłomnej determinacji i kryształowo czystych intencji (kryształowego promienia w aurze). Kiedy rodzice po raz pierwszy napotykają tę siłę swych dzieci, mogą zareagować wycofaniem się, a przynajmniej silnym lękiem, że nie podołają wychowaniu tych dzieci. Wiele matek mówi, że uderzał je wygląd oczu ich nowo narodzonych Kryształowych dzieci i tkwiąca w nich magnetyczna siła - nie mogły w ich obecności kłamać ani oszukiwać tak jak zwykle to czyniły. Wszystkie dzieci Indygo są bardzo inteligentne i spokojne, ale dzieci Kryształowe są jednocześnie rozwinięte moralnie i intelektualnie (dusze prawdy). Dla dzieci Indygo, Kryształowych i Tęczowych bardziej odpowiednia szkoła czy klasa to taka dla dzieci i młodzieży uzdolnionej i twórczej (klasa dla małych geniuszy), z bardziej ambitnym programem nauczania, a nie pseudo szkoły, gdzie mądrzejsi mają równać do głupszych i opóźnionych w rozwoju umysłowym. Dzieci Kryształowe mają silne poczucie sprawiedliwości i prawdy i często domagają się surowego karania swoich rówieśników popełniających jakieś wykroczenia czy przestępstwa (mogą być czasem skłonne do wykonania kary w postaci samosądu na kimś, kto nie został poddany ukaraniu za popełnienie jakiegoś zła). 

Kryształowe Dusze i Dzieci wyróżniają się wśród innych już samym wyglądem, ze względu na swe duże, piękne oczy o głębokim, wręcz mistyczno-hipnotycznym spojrzeniu, zdradzającym mądrość i zdolności tych dzieci wykraczające daleko poza ich wiek fizyczny. Mają bardzo harmonijne proporcje budowy ciała. Mają podobnie spokojny temperament jak Dzieci Indygo i Tęczowe. Są spokojne, szczęśliwe i wyrozumiałe dla innych, chociaż wymagają prawdy i sprawiedliwości. Pod wieloma względami są idealne i to one właśnie stanowią cel, do którego zmierza ludzkość w swoim rozwoju wewnętrznym. Ich zadaniem jest wskazywanie kierunku i zachęcanie do tej ewolucji poprzez swoje istnienie i duchową działalność mistyczno-magicznego typu. Jedną z cech charakterystycznych Kryształowych Dzieci jest ich sposób komunikowania się, gdyż są to dzieci obdarzone zdolnościami telepatycznymi, dlatego w wielu przypadkach rodzice muszą uczyć się ich przekazów pozawerbalnych. Ich rodzice nie narzekają zwykle na trudności z porozumiewaniem się z nimi, a przeciwnie, dzięki swym Kryształowym Dzieciom uczą się komunikacji na poziomie umysłu. Do porozumiewania się z otoczeniem, poza telepatią, dzieci te wykorzystują symboliczny "język migowy" i dźwięki (również piosenki). W przypadku Kryształowych Dzieci ich komunikacja jest najbardziej rozwiniętą formą porozumiewania się, a wysoki poziom ich wrażliwości i życzliwości każe im w naturalny sposób przytulać się czasem do smutnych i nieszczęśliwych osób, żeby podzielić się z nimi swoim darem uzdrawiania. 

wtorek, 22 maja 2018

Astrologia - Królowa Nauk

Astrologia - Starożytna Królowa Nauk i Pradawna Królowa Wiedzy Naukowej, Korona Wiedzy  


KRÓLOWA NAUK - ASTROLOGIA - sięga swoimi korzeniami początków istnienia samej ludzkości. W ostatnim czasie, w latach 2010-2015  archeologowie odkopali kość sprzed 30 tysięcy lat, na której znajdują się znaki przedstawiające najprawdopodobniej poszczególne fazy Księżyca. Kromlechy, wielkie kamienne kręgi, jak ten w Stonehenge w Anglii, uważa się za skomplikowane obserwatoria astrologiczne dawnych czasów, świadczące o zainteresowaniu człowieka pierwotnego zjawiskami zachodzącymi na niebie. We wczesnych kulturach Azji, Europy i Ameryki wznoszono ogromne budynki służące jako strażnice i obserwatoria, z których kapłani mogli obserwować nocne niebo poszukując rozwiązania zagadki ludzkich losów. Dopiero jednak w suchym klimacie, pod bezchmurnym niebem Mezopotamii, astrologia zyskała kształt przypominający nieco jej współczesną formę. Pięć tysięcy lat p.e.ch., kapłani i magowie Babilonii obserwowali gwiazdy i nadawali im nazwy. Około roku 700 p.e.ch., mieli na pewno określony zasięg zodiaku oraz nadali nazwy jego dwunastu częściom, które przetrwały do dnia dzisiejszego. Poszczególnym planetom przypisywali dobre lub złe cechy, rozpoczęli także badania nad interpretowaniem aspektów - kątów pomiędzy dwiema planetami, uważanych za znaczące. Astrologia rozszerzała swój zasięg od Babilonii po Egipt i Grecję. Niektórzy spośród egipskich faraonów ozdabiali astrologicznymi symbolami swoje grobowce. Jednak w Egipcie astrologia zaczęła cieszyć się wielką popularnością dopiero na długo po złotej epoce faraonów. 

Tajemnice astrologii chrześcijańskiej - podręcznik

Astrologia jaką znamy dzisiaj rozwinęła się w Grecji. Grecy kojarzyli Słońce, Księżyc i planety ze swoimi bogami i boginiami. Na przykład planetę Wenus identyfikowali z Afrodytą, boginią miłości, Jowisza zaś z Zeusem, największym spośród wszystkich bogów. Babilończycy oceniali wpływ danej planety zgodnie z jej wyglądem, wierzyli, że Jowisz oddziałuje korzystnie, kiedy świeci białym światłem, niekorzystnie zaś gdy jest czerwony, Grecy natomiast nie przywiązywali wagi do wyglądu planet. Zamiast tego jednym planetom przypisywali stałe cechy pozytywne, zwane "beneficzne", innym negatywne, "maleficzne". Do grupy benefików należała planeta Zeusa Jowisz, do grupy malefików - Mars, utożsamiany w Grecji z Aresem, krwawym bogiem wojny. Grecy nadawali planetom cechy osobowości bóstw niebiańskich, dokonali połączeń praktycznych technik babilońskich astrologów z filozofią głoszoną przez swoich największych myślicieli, co dodało astrologii duchowe go splendoru. To właśnie Grecy spopularyzowali ideę stawiania horoskopów urodzeniowych zwanych natalnymi. Umożliwili jednemu z babilońskich astrologów założenie szkoły astrologicznej na wyspie Cos w roku 280 p.e.ch., a począwszy od roku p.e.ch., wydali wiele podręczników na ten temat. Najważniejszym spośród nich był Tetrabiblos, spisany już w II wieku e.ch., przez Klaudiusza Ptolemeusza z Aleksandrii, największego astronoma i astrologa starożytności. Atlasy i katalogi gwiazd i planet wykonane przez Ptolemeusza aż do XVII wieku pozostawały niedoścignione pod względem dokładności i precyzji, zaś jego Tetrabiblos był najprawdopodobniej najbardziej znaczącą pracą na temat astrologii, jaką kiedykolwiek napisano. Ptolemeusz zgromadził w swoim dziele większość wiedzy astrologicznej znanej w czasach mu współczesnych a pochodzącej z przeszłości. Zawierało ono wszystkie zasadnicze elementy, na bazie których rozwinęła się w późniejszym czasie współczesna astrologia, a także pełen zestaw danych niezbędny do obliczenia horoskopu. 

W czasach Ptolemeusza astrologia zaczęła stopniowo budzić coraz większe zainteresowanie wśród obywateli Imperium Rzymskiego. Bogaci i biedni, wolni i niewolnicy dostrzegli zalety astrologii i przyjęli jej zasady. August Wielki, pierwszy cesarz rzymski święcie wierzył w astrologię, między innymi z tego powodu przy jego urodzeniu astrolog Nigidiusz przepowiedział, że i stanie on "panem tego świata”. August kazał nawet bić monety z wizerunkiem Koziorożca -znaku pod którym się urodził. Najbardziej zagorzałymi i paranoidalnymi zarazem przeciwnikami astrologii byli w starożytności pierwsi chrześcijanie. Postrzegali ją jako naukę z gruntu pogańską i fatalistyczną, według której człowieka oczekuje określona i niezmienna przyszłość, wbrew twierdzeniom ich nawiedzonej religii. O możliwości zmian w ludzkim życiu i odkupieniu grzechów poprzez chrzest i inne sakramenty kościelne. Początkowo sprzeciw nie miał większego znaczenia. Pierwsi chrześcijanie byli bowiem małą, pogardzaną i szkodliwą społecznie sektą, której członkowie sami byli przedmiotem gwałtownych ataków. W rzeczywistości potępienia astrologii ze strony chrześcijan były odpowiedzią na zarzuty oskarżające Chrystusa o uprawianie czarów, a jego wyznawców o działania  takie, jak kanibalizm, gwałcenie dzieci i kazirodztwo. Jednak wraz z rozwojem chrześcijaństwa i jego oficjalnym uznaniem za religię państwową Imperium Rzymskiego w IV wieku e.ch., astrologia popadła w niełaskę, a jej zwolenników traktowano nieomal na równi z wyznawcami kultu szatana. 

piątek, 11 maja 2018

URAN w Znaku Byka 2018-2025

Uran w znaku Byka w latach 2018-2025 (2019-2026) 


Najbardziej znaczącym ingresem (wejściem) roku 2018 jest przejście Urana ze znaku Barana do Byka. Przejście to jest istotną zmianą na mapie nieba, w 2018 roku, a ingres Urana w znak Byka w dniu 15 maja 2018 to początek nowego Siedmiolecia. Uran wejdzie w znak Byka 15 maja 2018 roku, przejdzie zaledwie 2,5 stopnia znaku Byka, a następnie wejdzie w retrogradację w dniu 8 sierpnia 2018 roku i 7 listopada 2018 powróci do znaku Barana. Uran pożegna 2018 rok w 29-tym stopniu znaku Barana. Uran w 2018 roku stworzy bardzo silny ziemski trygon z Saturnem - 3 stopnie Byk-Koziorożec. Układ wystąpi pomiędzy 15 sierpnia a 15 września 2018. Numerologicznie suma roku 2018 równa się wibracji (11), gdyż (2+1+8=11), jest to liczba związana z partnerstwem, rodziną i związkami. Liczba 11 jako liczba mistrzowska oznacza też tendencje duchowe, wzrost intuicji i współczucia, miewa niestety jednak swoje drastyczne negatywne aspekty jak manifestacja niskich charakterów, oddawanie się wszelkiego rodzaju zbójeckim występkom. W aspekcie neutralnym jedenastka to bezwiara, zależność finansowa od obcych. Uran wejdzie do Byka 15 maja 2018 roku a w tym samym dniu wystąpi nów Księżyca w znaku Byka (zaciemnienie Księżyca na okazję ingresu Urana w Byka). 

Proporcjonalna wielkość planet w porównaniu z brzegiem tarczy Słońca - Uran/us drugi od prawej

Uran to planeta współczesnej astrologii, odkryta dopiero w 1781 roku przez Wiliama Herschela, która reprezentuje wpływy zewnętrzne, rozwijający się świat nowych technologii, globalizację, system ocen i zasad w zmieniającym się świecie. Związany jest z telefonią, internetem i satelitami. Uran to także nowe pomysły i konieczność nieustannego uczenia się. Uran to także nagłówki prasowe, wizerunek medialny, oszczerstwa, plotki lub popularny "fake news" czyli fałszywe wiadomości. Zachodnia astrolodzy po odkryciu Urana zaczęli jego interpretację, która została oparta na przeniesieniu niektórych właściwości Rahu - północnego węzła księżycowego właśnie na Urana. Szczególnie po odkryciu kolejnego Neptuna, zaczął się na dobre błędny kierunek w astrologii zachodniej polegający na łamaniu podstawowego aksjomatu astrologii przyjmującego wizualną "moc świecenia" obiektu, jasność określaną w skali magnitudo za podstawę analizy, gdzie słabo widoczne obiekty poniżej sześciu magnitudo nie są brane pod uwagę, gdyż zbyt słaby jest ich wpływ (zbyt słaba moc świecenia). Wschodnia astrologia odrzuciła zarówno odkrycie UranaNeptuna jak i Plutona, gdyż są poza granicą istotnego wpływu i w praktyce nie mają znaczenia. Uran jednakże jako jedyny z tych odkrytych współcześnie planet i planetek, balansuje na granicy widzialności, zatem zachowany jest pierwszy aksjomat astrologii, gdyż jego jasność wizualna zawiera się w granicach +5,6 do +5,9 magnitudo czyli troszeczkę powyżej granicznego poziomu + 6 magnitudo (w wysokich górach 6,5 magnitudo). Astrolodzy końca XVIII i XIX wieku przypisali Uranowi współwładztwo nad znakiem Wodnika, którego głównym władcą od zawsze jest Saturn. 

Uran wedle współczesnych astrologów swoimi "korzeniami" sięga do znaku Bliźniąt i z tego względu związany jest z handlem, transportem, informacją, prasą, inwigilacją, szpiegostwem. Uran opiniuje i ocenia a niekiedy wręcz narzuca swoje zasady. Uraniczne zasady związane są z materialnym światem, który jest regulowany przez człowieka (miary, wagi, czas, kalendarz, system monetarny, dobre-złe, ładne-brzydkie itp.) i nie mają nic wspólnego w tzw. wyższymi zasadami, które związane są z prawami naturalnymi (tymi zasadami reguluje Merkury i znak Strzelca). Zasadami związanymi z Uranem interesują się media (często brukowce) a zasadami związanymi z Merkurym raczej filozofowie. Niemniej obydwa zbiory zasad cieszą się wielkim zainteresowaniem naukowców. Merkury i Uran stanowią symboliczną podstawę rozwoju myśli naukowej, a Uran został uznany za pewien w tej materii dodatek do Merkurego zwanego Hermesem. Historycznie, najbardziej intensywna interpretacja biegu Urana po ekliptyce rozpoczyna się wraz z odkryciem Neptuna w roku 1846 czyli około połowy XIX wieku. Nastała wtedy tendencja do porzucenia zajmowania się bardzo ważną interpretacją położenia i wpływu układu Rahu (Głowa Smoka) i Ketu (Ogon Smoka) czyli osi węzłów księżycowych, a astrolodzy zachodni zaczęli przenosić działanie Rahu i Ketu na nowe planety, na Urana wpływy Rahu, a na Neptuna wpływy Ketu. Niestety, złamanie podstawowego aksjomatu astrologicznego, że istotny wpływ ma to, co świeci w sposób widoczny dla oka ludzkiego przyczyniło się do osłabienia zdolności predykcyjnej astrologii zachodniej. Profesjonaliści astrologiczni jednakże trzymają się starych zasad i ewentualnie tylko Urana biorą pod uwagę, zgodnie z aksjomatem mocy świecenia, natomiast Neptuna, Plutona i inne słabo widoczne obiekty całkowicie pomijają w opracowywaniu horoskopów, jako zbyt słabe by mieć realny wpływ i znaczenia na losy człowieka czy społeczeństwa. 

wtorek, 17 kwietnia 2018

22 powody uprawiania pogaństwa

22 POWODY, DLA KTÓRYCH WARTO UPRAWIAĆ POGAŃSTWO


Pogaństwo - Rodzimowierstwo - Słowiaństwo - Starowierstwo 

1. Nie musisz ciągle wysłuchiwać od ateistów, że wierzysz w coś, co nie istnieje. Czcisz Słońce, a jak ktoś ma wątpliwości, czy Ono istnieje, to pokazujesz palcem. Richard Dawkins i podobni mogą ci naskoczyć i zamlaskać. 

2. Matka Natura nie ma ci za złe, gdy gapisz się na tyłki płci przeciwnej, a wręcz przeciwnie, cieszy się, że doceniasz, że tak ładnie jej wyszły. 

3. Bardzo szybko uczysz się dystansu do tego, co ludzie mówią o twojej wierze. No bo jak powiesz, że świętujesz pełnię Księżyca, to wiadomo, że będą się śmiali, i oczywiście przechodzisz nad tym do porządku dziennego, zamiast pielęgnować urazę swoich uczuć religijnych. 



4. Nie masz jednej księgi z odpowiedziami na fundamentalne pytania, więc szukasz w wielu różnych. Koniec końców, pewnie i tak nie znajdziesz, ale jaką będziesz oczytaną osobą! 

5. Nie zdarzyło się jeszcze, żeby święte drzewo wyrosło w kształt bazyliki w Licheniu.

6. Zagadnienia teologiczne stają się znacznie bliższe życiu, kiedy w twojej religii Matka jest symbolem płodności, a nie dziewictwa. 

7. Politycy i publicyści nie wycierają sobie gęby imionami twoich bogów, a nawet gdyby chcieli, to nie umieliby ich wymówić. 

środa, 11 kwietnia 2018

Świat astralny i przyczynowy - Krija Joga

Pragniemy pokazać fragment książki "Autobiografii Jogina", w którym Mistrz Duchowy Jogi, Guru Sri Yukteswar opisuje jak wygląda życie po śmierci. Guru Śri Yukteśwar w swej istocie opisuje całą sferę Kama-Manasu czy Manomaja Manakośa, sferę astromentalną wedle teozofii, z naciskiem na jej czystszą i piękniejszą cześć, na jej lepsze rejony dostępne praktykującym adeptom i adeptkom Jogi, Krija Jogi. Nie wchodzi w opis istot w ciemnych rejonach Kamaloki ani Kamamanasu, co często jest domeną zainteresowania osób mniej rozwiniętych duchowo lub uwikłanych w czarnoksięstwo, szukających pomocy przed nękającymi bytami astralnymi. Śri Yukteśwar dotyka także subtelnego świata przyczynowego, zwanego niebiańskim lub świetlistym, anielskim, a jest to świat znajdujący się ponad Kamamanasem, ponad zwykłym światem astromentalnym wedle teozofii. W dużej mierze jest to opis duchowej krainy do jakiej dociera praktykujący takie systemy Jogi jak Krija Joga, Radża Joga czy Laja Joga... 

ŚriYukteśwar z lewej - Yogananda-Ji z prawej - Śri BabaJi w środku

Oto fragment "Autobiografii Jogina", w którym boski Guru Sri Yukteśwar opisuje jak wygląda życie po śmierci. 

- Mistrzu godny uwielbienia, proszę mi powiedzieć coś więcej o świecie astralnym. - Chociaż rozluźniłem lekko swój uścisk na prośbę Sri Jukteśwara, obejmowałem go nadal ramionami. Obejmowałem swój skarb nad skarby, mego guru szydzącego ze śmierci, aby do mnie dotrzeć!

- Istnieje wiele planet astralnych, na których pełno jest astralnych istot - rozpoczął Mistrz. – Aby podróżować z jednej planety na drugą, mieszkańcy ich posługują się astralnymi środkami, to jest masami światła i poruszają się prędzej niż elektryczność i radioaktywne energie. Świat astralny, zbudowany z rozmaitych subtelnych drgań światła 1 barw, jest setki razy większy aniżeli materialny kosmos. Cały świat fizycznego stworzenia podobny jest do małego mocnego kosza wiszącego pod ogromnym świetlistym balonem astralnej sfery. Podobnie Jak wiele fizycznych słońc i gwiazd wędruje w przestrzeni, tak istnieją też niezliczone astralne układy słoneczne i gwiezdne. Planety ich mają astralne słońce i księżyce o wiele piękniejsze niż fizyczne. Astralne ciała niebieskie przypominają zorze polarne, a astralna zorza słoneczna olśniewa bardziej aniżeli zorza księżycowa o łagodnych promieniach. Astralny dzień i noc są dłuższe aniżeli dzień i noc na Ziemi. Świat astralny jest niezmiernie piękny, czysty, jasny i pełen ładu. Nie ma w nim martwych planet ani nieurodzajnych krajów. Nie ma też plag ziemskich - chwastów, bakterii, owadów i wężów. Inaczej niż na Ziemi, gdzie istnieją różne klimaty i pory roku, na planetach astralnych panuje równa temperatura wieczystej wiosny, a tylko czasem pada świetlisty biały śnieg i deszcz różnobarwnych świateł. Planety astralne obfitują w opałowe jeziora, jasne morza i tęczowe rzeki. Zwykły świat astralny "Hirańaloki" zaludniony jest milionami istot astralnych, które wcześniej lub później przybyły z Ziemi, jak również niezliczoną ilością wróżek, syren, ryb, zwierząt, chochlików, gnomów, półbogów i duchów, przebywających na różnych astralnych planetach, zależnie od swych karmicznych właściwości. Istnieją rozmaite sfery rezydencji, czyli wibracyjne dziedziny dla dobrych i złych duchów. 

poniedziałek, 19 marca 2018

Astrologia Wedyjska Indii i Tybetu - Podstawy

Astrologia praktykowana aktualnie w Indiach jest nazywana astrologią indyjską, astrologią wedyjską lub Dżjotiszą (Jyotisha). Weda (Veda), prastara nauka indyjska, zajmuje się nie tylko sprawami duchowymi ale również medycyną, polityką, techniką, kulturą i astrologią. Nauki i techniki wedyjskie mają tradycję historyczną ponad 5-6 tysięcy lat i wywodzą się z Himalajów Indyjskich. 

Solarne znaki w astrologii wedyjskiej
Weda nazywana jest nauką światła, a z wiedzy wedyjskiej wiemy, że astronomiczna doba liczona jest zawsze od miejscowego wschodu Słońca. Nauka o Żywiołach, Tattwach (Tattva) też należy do astrologii wedyjskiej podobnie jak nauka o planetarnych godzinach dnia, tak zwanych Horach (Hora). W dawnej wedyjskiej astrologii bardzo ważne jest ustalenie żywiołu oraz planety dominującej w czasie urodzenia czy ważnego wydarzenia.

Znajomość fazy księżyca czy dokładniej dnia księżycowego, tak zwanego Tithi to także specyfika wedyjskiej astrologii. Tithi to w skrócie kształt fazy Księżyca z dokładnością do jednej doby podczas przybywania księżyca od Nowiu (Anawasja) i podczas ubywania Księżyca po Pełni (Purnima). Sam dzień Nowiu czy Pełni jest zawsze 15 Tithi odpowiedniej połówki drogi księżycowej. Dobowy przyrost czy ubywanie sierpa księżycowego w kolejnych dniach wyznacza liczbę fazową Księżyca, czyli Tithi – to tyle w przybliżeniu dla zapoznania z tą wedyjską ideą.

Dżjoti (ang. Jyoti) znaczy światło lub gwiazda. Dźjotisza jest to starożytna nauka ucząca jak czytać z układu planet i gwiazd na nieboskłonie. Cała astrologia czy raczej i astronomia wedyjska należy do tak zwanej Wedangi – członów czy składników Wedy. Dzięki niej możemy poznać siebie, swą przyszłość i przeszłość, dowiedzieć się jak pasują do siebie dwie osoby i na jakich polach mogą wystąpić między nimi konflikty. Dżjotisza może odpowiedzieć (praśnam) na każde pytanie biorąc pod uwagę dokładną datę jego powstania oraz podpowiada czas rozpoczęcia ważnych wydarzeń, by ich rezultat okazał się pomyślny. Od wieków wielcy królowie i politycy korzystali z astrologii w podejmowaniu decyzji dotyczących życia własnego i współpracowników. W starożytności głównie królom i książętom służyli astrologowie posiadając także wieże do obserwacji astronomicznych i pomiarów.

Za ojca współczesnej popularnej astrologii indyjskiej uważa się często starego mędrca Paraśara Muni. Ryszi Paraśara żył 1500 lat przed erą chrześcijańską i był jednym z pierwszych astrologów wykonujących horoskopy urodzeniowe ludziom wszystkich kast. Specjalizował się w astrologii medycznej. Kopie jego manuskryptów znajdują się w Indiach. Paraśara jest również autorem pięknych ezoterycznych hymnów poświęconych Ryg Wedzie, które były mantrami na cześć bóstw planet. Innym ważnym astrologiem, żyjącym w tamtych czasach był Ranawira, który specjalizował się w astrologii porównawczej, kobiecej oraz psychologicznych aspektach astrologii.

Astrologia wedyjska kładzie nacisk na psychologiczne poznawanie charakteru człowieka, ale ma także charakter bardzo prognostyczny, gdyż wskazuje dobre okresy w życiu, ostrzega przed niebezpieczeństwami.

Dżjotisza kładzie główny nacisk na energię Księżyca (Ćandra), planetę osobistego szczęścia, satysfakcji i związków z otoczeniem, planetę ego. Zachodnia astrologia bazuje na Słońcu, astrologicznie, planecie związanej z naszą jaźnią, duszą. U nas osoba zapytana o znak zodiaku poda znak położenie Słońca, w Indiach znak położenia Księżyca. Analiza rozpoczyna się od planety najszybszej (Księżyc), a kończy na najwolniejszej (Saturn) z dodatkiem niewidzialnych Rahu (Węzeł Wstępujący) i Ketu (Węzeł Zstępujący). Współcześnie w Indii bardzo duży jest wpływ zachodniej astrologii ptolemejskiej (Nirajana), a czysto wedyjska astrologia naukowa (Sajana) jest raczej mało spotykana w praktyce. Nirajana to opieranie się na znakach-gwiazdozbiorach z czasów Ptolemeusza, bez uwzględnienia faktu precesji, który uwzględnia naukowa Sajana.

niedziela, 18 marca 2018

Zmniejszaj ryzyko chorób Serca

Jak zmniejszyć ryzyko chorób serca i układu krążenia? 


Na choroby układu krążenia i serca, w tym na zawał serca oraz udar mózgu, umiera na świecie prawie 18 milionów ludzi rocznie, a jest to trzecia przyczyna niepotrzebnej przedwczesnej śmierci ludzi i tragedii tyluż milionów rodzin. Trzeba się zatem przyjrzeć jak prostymi sposobami, w tym ćwiczeniami jogi, można zwiększyć sobie szanse przeżycia i uniknięcia sercowych powikłań tak często kończących się przedwczesną śmiercią człowieka. 



W prosty sposób zmniejsz ryzyko chorób serca o połowę


Nie jest tajemnicą, że regularne ćwiczenia są kluczem do poprawy zdrowia serca. Jeżeli jednak chcesz poważnie zmniejszyć ryzyko zachorowania na chorobę serca, jest jedna kombinacja treningowa, która przynosi szczególne efekty. Jak wynika z nowych badań najbardziej skuteczne są joga i ćwiczenia aerobowe proponowane przez starożytny system jogi. Joga to nie tylko ćwiczenia aerobowe ale także praktyki relaksacyjne usuwające napięcie stresowe oraz specjalne praktyki usuwające traumę (szok traumatyczny). Joga ma zarówno wymiar treningu fizycznego, w tym aerobowego, jak i pewnej psychoterapii. 

W ramach badań zespół naukowców z HG SMS Hospital w Indiach wyznaczył 750 pacjentom z chorobą serca trzy różne schematy ćwiczeń: ćwiczenia aerobowe (oddechowe, tlenowe) w stylu medycznym, jogę lub ćwiczenia aerobowe i jogę razem. Wszystkie trzy grupy uczestniczyły w trzech, sześciomiesięcznych sesjach przydzielonego im treningu. Pod koniec okresu próbnego zarówno ćwiczący aerobowe oddychanie, jak i ćwiczący tradycyjną jogę wykazywali podobne obniżenie ciśnienia krwi, BMI i cholesterolu. Jednak badacze stwierdzili, że grupa, która próbowała obu treningów, odnotowała dwukrotną poprawę. Ćwicząc jogę warto pamiętać, że dodatkowa sesja ćwiczeń jogi w sposób typowo aerobowy ma bardzo korzystne działanie dla zdrowia. 

To nie jedyna zaleta jogi praktykowanej w oryginalny sposób w jaki ćwiczy się w Indiach, szczególnie, że ćwiczenia aerobowe są w praktyce częścią tradycyjnej jogi (zarówno ćwiczenia oddechowe jak i ćwiczenia wysiłkowe wzmagające zapotrzebowanie na tlen). Liczne wcześniejsze badania wykonywane już od połowy XX wieku wykazały, że codzienna sesja jogi może zwiększyć sprawność mózgu, zapobiec bólom pleców, a nawet pokonać popołudniowy kryzys. Ale naukowcy twierdzą, że najbardziej skuteczna jest kombinacja tych dwóch metod ćwiczeń (joga ćwiczeń statycznych plus ćwiczenia typowo aerobowe). "Połączenie indyjskiej jogi i ćwiczeń aerobowych zmniejsza stres psychiczny, fizyczny i naczyniowy oraz może prowadzić do zmniejszenia śmiertelności i zachorowalności na choroby układu sercowo-naczyniowego" – napisali. 

Jak podaje Światowa Federacja Serca w 2017 roku, w XXI wieku każdego roku na całym świecie z powodu chorob sercowo-naczyniowych umiera około 17,7 miliona ludzi. Oznacza to, że wspomniane choroby odpowiadają za 31 procent wszystkich zgonów. Choroby sercowo-naczyniowe są powszechne i śmiertelne, ale często można ich uniknąć dzieki podniesieniu świadomości zagrożenia i zmianom w stylu życia - dodając sobie kilka czy nawet kilkanaście lat życia. 

piątek, 16 marca 2018

Zen - Medytacja - Dhyana

Medytacja - Dhjana - Chan i Zen 


Dhjana pisane także dhyana (dhyāna lub dhyānā), to przedostatni z ośmiu stopni jogi opisanej m.in. przez Mistrza Patańdżali nazywany potocznie medytacją - tego samego określenia używa Budda i buddyści. Słowo to przetłumaczone zostało w Chinach jako chan a w Japonii stało się zen. Zatem bez joginicznej dhjany w buddyjskim zazen (siedzenie w zen, siedzenie w medytacji) się nie obędzie, gdyż są to te same pojęcia, tylko w tłumaczeniach! Szczególnie w języku japońskim dobrze znane zazen składa się z dwu znaków: za oraz zen (czytanych dzadzen). Dosłownie "za" (dza) oznacza "siedzieć ze skrzyżowanymi nogami", a "zen" (dzen) oznacza  "spokojnie koncentrować umysł", całkiem dosłownie "medytować" lub "medytacja", to samo co słowo oryginalne "dhjana". W pełnej, dawniej używanej formie chińskiego przekładu słowa Dhjana mamy cz'an na, w pełnej japońskiej mamy jap. zenna). 


Dhjana w oryginale dewanagari ध्यान - trl. dhyāna, pali jhana wym. [dżana], chiński 禪 chán, channa, koreański sŏn 선, japoński zen, zenna, wietnamski thiền – wedyjska, bramińska, dżinijaska oraz buddyjska praktyka medytacyjna, skupienie, płynięcie ku światłości. Dhjana prowadzi do SAMADHI (chiń. sanmade 三摩提 lub lepiej sanmei 三昧), które w języku japońskim nazywane jest SATORI. Samadhi dzieli się na "samadhi z podporą" - gdy medytacja odbywa się w oparciu o obiekt medytacji, oraz na "samadhi bez podpory", która jest najbardziej zaawansowana, gdyż nie ma tu obiektu medytacji, tylko sama medytacja i jej stan końcowy Samadhi (Świetlista Ekstaza Najwyższej Światłości). Dhjana jest centralną tematyką praktyki wszelkiej jogi, w tym także buddyjskiego zen, chan i podobnych systemów gdzie się medytuje. 

Chiński buddyzm ch'an powstał wskutek działalności 28-ego patriarchy (spadkobiercy) nauczania Gautama Buddy około VI wieku ery chrześcijańskiej, znanego jako Bodhidharma. Przyjmuje się, iż między 520 a 527 rokiem e.ch., Patriarcha Bodhidharma przywędrował do Chin. Tu, znany pod imieniem Putidamo lub Damo (w Japonii Bodaidaruma lub Daruma) zapoczątkował chińską linię przekazu dhjany, stając się pierwszym patriarchą w Chinach. I tak oto, jak głosi legenda, w Chinach pojawił się buddyzm chan, który później zawędrował do Korei i Japonii. Najistotniejsze punkty nauki buddyjskiej opierają się na religijnym i filozoficznym materiale mądrościowym starszego hinduizmu zwanego braminizmem i aryjską tradycją wedyjską, gdzie także kultura mnichów buddyjskich pochodzi z czasów przedbuddyjskich, z dawnych ideałów i zwyczajów wedyjskich joginów, siddhów i ryszich (mistrzów mądrości oświeconej).

piątek, 5 stycznia 2018

Jak rozpoznać satanistów - poradnik

Jak rozpoznać satanistów i satanistki oraz osoby owładnięte przez demony 


Dla niektórych trochę może z przymrużeniem oka, jeśli nie są obeznani z wiedzą tajemną, okultyzmem, rozwojem duchowym, metafizyka, filozofią wschodu - jednak dla profesjonalistów hermetyzmu, gnozy i ezoteryzmu - niewątpliwie fachowy poradnik i podręcznik podstawowy. Demonologia to jednak poważna dziedzina wiedzy duchowej, wiedzy ezoterycznej, mistyki i hermetyzmu.

Pod hasłem satanizm mamy na myśli także wszystkie jego klony, duplikaty i odmiany, w tym lucyferyzm, diskordianizm, chaotyzm, laveyizm, czarnoksiężników, czarną lożę, panów ciemności i mroku, demony otchłani. Satanizm to zarówno krwawe kulty satanistyczne jak i wyrafinowane ideologie satanizmu filozoficznego. Satanizm to także wpływy subkultur modowych, sposób ubierania się w kolorach ciemnych i ponurych, czarnych, brunatnych i szarych, a także ciemny, czarny, brunatny lub szarawy wystrój wnętrz, szkodliwe dla psychiki rodzaje muzyki, stosowanie środków halucynogennych niszczących umysł, serce i duszę Człowieka. Satanizm to wszystkie osoby owładnięte duchem satanistycznego ściemnienia, osoby o szarych i ciemnych aurach, czarnoludy (mroczyciele), brunatniaki i szaraki wszelkiej maści, w tym aury jasnoszare dość łatwo udające uduchowienie i światłość (zawsze przesadnie i w sposób radykalny, często głupkowato). Satanistyczne kreatury poznaje się także metodami wglądowymi po tajemnych znakach pojawiających się w odpowiednich warunkach na ich czole, twarzy, dłoniach, stopach lub tułowiu - jednakże wymagałoby to dokładnego, nieomal lekarskiego badania podejrzanego o silniejszy związek z demonicznymi siłami ciemności i piekielnego czarnoksięstwa. 

Pan - Bafomet - koziogłowy satyr i pedofil
Satanistom obce jest jakiekolwiek poczucie wdzięczności - bez wahania zaatakują swoich dobroczyńców kiedy tylko przestaną im być potrzebni. Sataniści, owszem, dziękują czasem, ale tylko ustami, a wyciśnięcie z nich okazywania wdzięczności powoduje rozbudzenie żądzy zemsty i chęć szkodzenia osobom domagającym się od nich okazywania wdzięczności. 

Sataniści są są osobnikami skrajnie megalomańskimi, zboczonymi seksualnie i rasistowskimi (zwykle fobicznie nie znoszą jakiejś rasy czy narodowości, np. Ruskich, Murzynów, Żółtków albo Żydów). 

Sataniści dobierają i szkolą osoby posiadające dar łatwego wysławiania się, co pozwala im "zagadać" niemal każdego z pomocą najbardziej nawet absurdalnej demagogii. 

Sataniści mówiąc o sprawach najważniejszych i bliskich sercu każdego człowieka, nie angażują się emocjonalnie, nie przeżywają tego tak, jak normalni ludzie. Mówią monotonnie, wolno i bez emocji - ot tak sobie, jak o każdej innej sprawie. Sprawy narodowe ich nie obchodzą i nie dotyczą! 

Sataniści w rozmowach często dają wyraz swej "uczoności", co przeradza się łatwo w poczucie wyższości i arogancję (charakterystyczną sataniczną butę, wyniosłość). 

Sataniści są prawdziwymi mistrzami odwracania kota ogonem, oraz zmieniania znaczeń słów. 

Sataniści odznaczają się wielką pewnością siebie, nadmiarem poczucia własnej wartości, często przeradza się ona w butę, najczęściej w zbyt wygórowane ceny wszystkiego co oferują.