poniedziałek, 22 marca 2021

Najgorsze Żony z Imienia i Znaku Zodiaku

Najgorsze, złe, fatalne i pechowe żony z Imienia i Znaku Zodiaku 


IMIĘ to osobista nazwa nadawana osobie przez ród i rodziców oraz grupę społeczną, do której należy. Wraz z ewentualnym drugim imieniem oraz nazwiskiem stanowi u większości ludów podstawowe określenie danej osoby. Zobaczmy, kobiety o jakich imionach i znaku zodiaku uznawane są za najgorsze żony. Imiona są rozpatrywane wedle wibracji numerologicznych czy gematrycznych, wedle czterokolumnowego portretu numerologicznego Imienia. Tym mocniejszy wpływ i działanie Imienia, im bardziej wyraziście jest ono używane przez osobę. Często rodzina nadaje dziecku Imię, aby wyposażyć je w pewne cechy, „zaprogramować” jego przyszłość lub odwrócić nieprzychylny bieg wydarzeń. Imię w przeszłości było wróżbą, błogosławieństwem, życzeniem, które powinno być zgodne z jego znaczeniami, jednak istotniejsza od znaczenia jest wibracja numerologiczna, tyle, że nie chodzi tutaj o jedną końcową cyferkę, a o bardziej szczegółowy obraz Imienia i jego wibracji gematrycznych w profesjonalnym numerologicznym portrecie G-NPS

To, jakie imię nosimy może determinować nasz styl życia, preferencje, charakter, a nawet predyspozycje zawodowe. Okazuje się, że imiona mogą także świadczyć o tym, czy w naszym życiu częściej będzie gościł pech, czy raczej urodziliśmy się pod szczęśliwą gwiazdą. Wiele rodziców, gdy wybiera imię dla dziecka, przywiązuje wagę nie tylko do jego brzmienia, ale i znaczenia oraz archetypu w kulturze i sztuce. Czasami okazuje się, że imię, które rozpatrywaliśmy, ma niechlubną sławę, jak słynna Nana, imię kurtyzany noszone zresztą jako pseudonim przez wiele prostytutek. Sporo jest imion, które pod tym względem są pechowe, przynoszą w podświadomości zbiorowej czy nieświadomości złe skojarzenia, kreują kiepski los. Życie pisze różne scenariusze, raz jest w życiu kolorowo jak w bajce, a innym razem denerwujemy się, kiedy coś nam nie wychodzi. Jednak należy pamiętać, że zwykle po każdej burzy wychodzi słońce, dlatego nieszczęśliwe momenty zawsze przemijają. Niestety są na tym świecie takie osoby, które ewidentnie mają w życiu pecha i dosłownie nic im nie wychodzi. Pech prześladuje ich na każdym kroku, a w dodatku spędza sen z powiek i psuje humor, a bywa że zło czai się w bardziej wyrafinowany sposób. 

Gwiazdozbiór Skorpiona na mapie nieba - nie mylić ze Znakiem Skorpiona jako odcinkiem Ekliptyki 1/12 Zodiaku, 30 stopni, obiegającym zodiak w Roku Ptolemejskim

Tradycja rozpoznawania tak zwanych "fatalnych imion", szczególnie u kobiet sięga dalekiej starożytności. Archetyp "femme fatale" (czytaj: fam fatal), fatalnych kobiet, istnieje w kulturze, folklorze i mitach wielu kultur od najdawniejszych czasów. Starożytne mityczne lub legendarne przykłady to LilithKirkeMedeaClytemnestraLesbiaTamamo no Mae i Visha Kanyas. Historyczne przykłady z czasów klasycznych obejmują Kleopatrę i Messalinę, a także postaci biblijne DalilęJezebel i Salome. Przykładem z literatury chińskiej i tradycyjnej historii jest Daji (Dadźi). Dobrze znane przykłady historyczne to Helena z Troi (Helene) oraz Julia z tragedii "Romeo i Julia". Z legend arturiańskich i świata ezoterycznego mamy także  Morgan le Fay czyli popularną "Leidy" Morganę z cyklu Król Arthur, Merlin i rycerze okrągłego stołu. Morgana jest takim archetypowym wzorcem fatalnej kobiety na podobieństwo biblijnej Ewy, która konszachtowała się z siłami zła, w końcu dając Adamowi do zjedzenia zakazany oszołamiający owoc i sprowadzając liczne nieszczęścia, w tym wypędzenie z ogrodów niebiańkiego Raju i nędzne życie na wygnaniu.  Młodsze kobiety, nieletnie, szerzej zwane są współcześnie z francuska "fille fatale" (czytaj: fi fatal) czyli fatalne podlotki, fatalne dziewczyny czy poważniej "śmiertelne nastolatki". 

Jedną z metafizycznych zasad przy nadawaniu imienia dziecku jest, że nie wolno nadawać imienia w rodzinie takiego samego jak miała jakaś przedwcześnie zmarła osoba, długo i ciężko chorująca, tragicznie zmarła w wypadku czy katastrofie, zmarła wskutek zarazy, kaleka, poważnie chora psychicznie, która straciła majątek sprowadzając biedę i nędzę na siebie i rodzinę, popełniła samobójstwo lub zabójstwo kogoś z rodziny etc. Wszystkie takie imiona są w rodzie zakazane na wiele pokoleń, przynajmniej aż o takim przodku/przodkini czy krewnym pamięć całkiem wygaśnie. Z tego samego powodu ezoteryka i kabbalah oraz psychologia transpersonalna w swoim doradztwie, zaleca aby omijać imiona legendarne, które uwikłane były w jakiś rodzaj złej działalności czy doświadczyły wielu nieszczęść. Odpada nie tylko Helena, z powodu nieszczęść w Troi, ale także biblijne postacie jak Ewa (Eva, Eve, Havah lub Chava etc) czy Salome i SalomeaJezebel czy Jezabel i polska IzabelaDalilaLilith lub Lilit, a także Julia (za romans nieszczęśliwy z Romeo), Morgana - za paranie się szkodliwego rodzaju czarnoksięstwem i bardziej za wyprodukowane liczne nieszczęścia przez swoje mroczne knowania. Postaci mocno utkwione w świadomości zbiorowej społeczeństwa czy kręgu kulturowego o obrazie ofiary, pecha, wielu nieszczęść, tragicznej śmierci, ciężkich chorób po prostu omijamy jako imieniodawców czy jako złe archetypy skojarzeniowe obrazujące Imię. 

Inna zasada powiada, że nie daje się dzieciom imion mitologicznych pochodzących od mitycznych istot z zaświatów, od demonów ani od bóstw, gdyż wiele z tych istot także dobrych bóstw niejako kreuje swoimi mistycznymi czy magicznymi mocami i wpływami dodatkowe obciążenia lub specjalne wydarzenia losowe. Grecka bogini magii Hekate (Hecate) nie jest imieniem dla dziecka, gdyż może być zwyczajnie zazdrosna o nosicielkę Jej imienia, a to oznacza bardzo nieprzyjemne ciągi zdarzeń w życiu. Hera, małżonka Zeusa też nie lubi tych, co ją małpują, chociażby przez noszenie Jej imienia, o które jest zazdrosna. Można to traktować psychologicznie, jako reakcję zbiorowej nieświadomości w której archetyp niejako przebywa symbolicznie w postaci obrazów z memów wszystkich legend danej kultury i cywilizacji (nazywane to jest reakcją egregora, archetypu postaci, niejako w zbiorowej pamięci pokoleń). Podobnie nie daje się imion istot wobec których sprawowany jest aktywny kult religijny, gdyż podobnie przyciąga to wiele nieprzyjemności za naruszenia tabu czy normatywu moralnego wymaganego przez bóstwo. Święte Imiona Boga oraz imiona służące do inwokacji bywają objęte pewnymi regułami co do ich wymawiania i stosowania, a wiele codziennych sytuacji nie pozwoli na respektowanie reguł świętości, czystości czy chociażby podniosłego nastroju zarezerwowanego dla inwokowania imion-właściwości głównego bóstwa, Boga czy aspektów boskości i aniołów. Modlenie się do biblijnego archanioła Gabriela będzie nieskuteczne i źle kojarzone albo śmieszne, jeśli kolega z dzielnicy jest pijak, łajdak i kryminalista o do tego dziwkarz i ma na imię Gabriel

niedziela, 21 marca 2021

Praktyka Magii i Czarodziejstwa I

Praktyka Magii i Czarodziejstwa - I - Lekcje 1 do 11


(1) Mag, Magusz, Magah, od początku już jako kandydat/ka na Maga (Maginię) musi być człowiekiem wstrzemięźliwym, umiarkowanym, czystym, dobrotliwym, wyzbytym wszelkich przypadkowych pragnień, niezgłębialnym i niedostępnym dla wszelkiego rodzaju pochopnych decyzji, błędnych osądów oraz dla omyłek. Mag bez szemrania musi znosić wszelkiego rodzaju trudy i uciążliwości życia. Lenistwo i bezmyślność oraz pomyłki są wrogami Potęgi Woli. Gnuśny i ospały człowiek nigdy nie będzie Magiem ani nawet Czarodziejem. Magia jest bowiem nieustannym ćwiczeniem, treningiem. Kto chce dokonywać Wielkich Dzieł (Opus Magnum) musi się całkowicie opanować (siebie opanować), musi przezwyciężyć w sobie wszelkie zamiłowanie do rozrywek, do zaspokajania różnych swych chwilowych zachcianek i kaprysów, do długiego spania, musi stać się całkowicie niewrażliwym zarówno na sukcesy jak i na klęski, na pochwały jak i na reprymendy. Od starożytności, Maga, Czarodzieja, zawsze stawiano na nieco wyższej pozycji niźli Maginię, Czarodziejkę, a wszelkie zasady na jakich opiera się takie uznanie i atrybucja hierarchiczna opierają się na prawach Natury, Przyrody, sferze Nieba i Ziemi. 

Hogward - Herb Czterech Kierunków Magii i Czarodziejstwa - H

(2) Magowie, Czarodzieje, powinni unikać utraty stanu czujności i trzeźwości, zatem nie stosują  środków będących substancjami imaginacyjnymi, halucynogennymi, które dodatkowo osłabiają siłę Woli i powodują utratę władzy nad zmysłami, utratę zdolności nadzmysłowych, powodują upojenie lub oszołomienie oraz stany paranoi, obłąkania. Kto po umocnieniu Ducha (pierwiastek Duszy w głowie) i zabezpieczeniu go przed wszelkimi niebezpieczeństwami wynikającymi z halucynacji oraz strachu, pragnie poświęcić się praktycznej Magii, Czarodziejstwu, musi się najpierw poddać czterdziestodniowym oczyszczeniom i ekspiacjom. Liczba 40 jest liczbą świętą i już sama jej figura w cyfrach (perskich, arabskich) jest magiczna. Podobnie i liczba cztery, szczególnie zaś liczba czterdzieści i cztery, w zapisie rzymskim, w łacinie XLIIII starszy lub XLIV nowszy zapis. Liczba czterdzieści cztery (44) dzieli się przez dwadzieścia dwa (22) oraz dwa (2), a także przez jedenaście (11) oraz cztery (4). Liczba czterdzieści i cztery (44) pojawia się w Polsce w III części Dziadów, dramatu romantycznego Adama Mickiewicza, w scenie 5, zwanej „Widzeniem księdza Piotra”, gdzie wymieniona jest dwukrotnie. 

(3) Oczyszczenie Maga, Czarodzieja, polega na wyzbyciu się wszelkich brutalnych pożądań, na ograniczeniu się do pokarmów roślinnych, białej diety, bez ostrych czy zbyt ostrych przypraw, na powstrzymaniu się od picia mocnych napojów (trunków wyskokowych) oraz na dokładnie uregulowanym trybie życia, zwłaszcza zaś na regularnym czasie nocnego snu. Mag/ini, Czarodziej/ka, musi zwracać pilną uwagę na zewnętrzną czystość, a nawet najbiedniejszy może przecież korzystać z wody w studni czy rzece. Niezwykle starannie należy oczyszczać odzież, meble i naczynia, które będą używane do celów magicznych. Każda nieczystość oznacza niedbalstwo, a to jest dla Maga, Czarodzieja, wprost zabójcze. Magowi nie wolno z nikim rozmawiać na temat Dzieła (Opus), którego się podejmuje. Tajemnica jest tutaj niezbędnym i koniecznym warunkiem dla pomyślnej realizacji wszelkich magicznych operacji. Od początku Mag/ini musi zachować niezwykłą ostrożność w stosunkach, relacjach i kontaktach, z innymi ludźmi. Szczególnie należy dbać o zachowanie czystości  i wysokiej jakości w relacjach i wszelkich kontaktach seksualnych, tak aby życie płciowe nie stało się marnotrawieniem sił i energii na przypadkowe kontakty z destrukcyjnymi oraz dewiacyjnymi osobami. 

niedziela, 7 marca 2021

Nagaradźa Krija Babadźi Życie Mahawatara

Życie i Misja Mahavatara Mahatira Nagaradźa Krija Babadźi 



Narodziny Mahawatara Nagaradźa Krija Babadźi 


Siddhartha Gautama Budda Śakyamuni, pod koniec swego życia, w V wieku p.e.ch., przepowiedział, że jego nauki zostaną zniekształcone i utracone w ciągu 500 lat po opuszczeniu przez niego śmiertelnego ciała. Powiedział również, że jego nauki zostaną ponownie odkryte za 800 lat i zachowane przez osobę, której imię będzie kojarzone z terminem „naga”. Termin „naga” jest powszechnie kojarzony z wielkim buddyjskim reformatorem „Nagardźuną”, który pojawił się nieomal dokładnie 800 lat później. Stało się jednak oczywiste, że Gautama Budda, z powodów związanych z jego następnym przyjściem jako Maitreya, czyli nauczycielem świata, mógł w rzeczywistości przepowiedzieć narodziny dziecka o imieniu Nagaradźah, które następnie rozkwitło w wielkiego siddha jogina znanego dzisiaj jako „Babadźi” (Leadbeater, 1969, s. 274, 279). 

W roku 203, 30 listopada, w małej wiosce znanej obecnie jako Parangipettai w Tamil Nadu w Indiach, w pobliżu ujścia rzeki Cauvery do Oceanu Indyjskiego, urodziło się dziecko. Imię Nagaradźah zostało nadane temu dziecku przez rodziców. Nagaradźah oznacza „Król węży” lub lepiej "Król Smoków", na cześć wielkiej pierwotnej siły „Kundalini Śakti” znanej jak Mahadewi. Kamienne wizerunki takich pojawiających się boskich węży są czczone w każdej wiosce, zazwyczaj pod rozłożystymi drzewami figowymi w całym Tamil Nadu. 

Narodziny dziecka zbiegły się z przewagą (Nakshatra) gwiazdy Rohini i były w Wadala Gotra (grupa krwi). Jest to ta sama gwiazda, pod którą 20 lipca 3228 p.e.ch., urodził się Yadava Gopalah Kryszna, Awatarah lub inkarnacja czy zstąpienie Boga. (Sathya Sai Baba, 1977, s. 90). Narodziny dziecka miały miejsce podczas obchodów Kartikai Deepam, Święta Świateł. Ten festiwal odbywa się w nocy przed nowiem Księżyca w Tamilskim miesiącu Kartikai. Święto Świateł (Dipawali) świętuje triumf sił Światła nad siłami Ciemności. Tamilowie świętują zwycięstwo swojego ludowego bóstwa, Murugana (Kartikeyah), nad demonami, które groziły opanowaniem świata. Lord Murugan, syn Boga Śiwa, jest ulubionym bóstwem Tamilskich Siddhów. W północnych Indiach święto obchodzone jest w rocznicę powrotu Pana Ramaćandry do Ajodhji oraz wspomina się triumf sił dobra nad złem. Pomyślny czas narodzin dziecka nie mógł być mądrzej wybrany przez tego, który następnie miał stopniowo ukazywać wielkość zarówno Pana Kryszny, jak i Pana Murugana.

Ojciec i matka tego dziecka byli potomkami rodzin braminów z Nambudri, którzy setki lat wcześniej wyemigrowali do tej nadmorskiej wioski i centrum handlowego z wybrzeża Malabar, obecnie w stanie Kerala. Bramini z Nambudri słyną z oddania się służbie kapłańskiej i nauki. Kapłani słynnej himalajskiej świątyni, Badrinath, wywodzą się z tej samej kasty braminów Nambudri, od czasu założenia świątyni przez Adi Śankaraćaryah – 788 do 820 e.ch., (Fonia, 1987, s. 115-117). W pobliżu tej świątyni dziecko Nagaradźah rozkwitło w wielkiego siddhę, znanego teraz jako Mahavatara Kriya Babaji. Jak zobaczymy poniżej, i w kolejnych rozdziałach, Nagaradźah miał również wykazać się wielką zdolnością do nauki i służby.

Ojciec Nagaradźa był kapłanem głównej świątyni w wiosce, czyli „koil” w języku tamilskim. Świątynia ta była poświęcona Bóstwu Śiwah. W pewnym momencie obraz w sanctam sanctorum został zmieniony z Śiwa Lingam na obraz Guruh Murugana, znanego również jako Kumaraswamy. Zmiana głównego bóstwa mogła nastąpić w okresie, gdy wioska stała się przedmiotem najeżdżających sił muzułmańskich lub portugalskich, które były odpowiedzialne za zniszczenie wielu świątyń hinduistycznych w Indiach i na Sri Lance. Świątynia nadal istnieje i jest znana jako Kumaraswamy Devasthanam. 

Nagaradźah, będąc we wczesnych latach młodości synem głównego kapłana wioski, musiał być pod silnym wpływem osobistych praktyk religijnych jego rodziców oraz publicznych ceremonii i uroczystości związanych z życiem świątynnym. Każdy akt w życiu codziennym pobożnego kapłana bramińskiego, w tym kąpiel, przygotowywanie posiłków, nauka i ceremonie, wiąże się z praktykami duchowymi. Wpływ, jaki te praktyki musiały wywrzeć na Nagaradźa w dzieciństwie, można oszacować odwiedzając dom Manigurukala, obecnego kapłana tej świątyni w Parangipettai. Manigurukala ma słodką dziecięcą naturę i melodyjny głos. Intonowanie przez niego mantr i hymnów Thevaram Panu Muruganowi w otoczeniu, które nie zmieniło się od tysięcy lat, do dziś ukazuje kulturę, w której Nagaradźah zakorzenił się i rozkwitł w siddhę.