Wpływ Światła - podstawowy aksjomat astrologii
Aksjomat to takie twierdzenie, które uchodzi za oczywistość i dlatego go nie udowadniamy, za podstawę na której buduje się system przekonań i obraz świata. Nie ma geometrii bez aksjomatów, a kto chodził do szkoły na pewno rozumie czym jest aksjomat w planimetrii (geometrii płaskiej). Za to odwołując się do aksjomatów można dowodzić innych twierdzeń.
Współczesna astrologia traci swoją zdolność opisywania ludzkich charakterów, przepowiadania przyszłości i ludzkich losów czego główną przyczyną jest zatracenie wiedzy o aksjomatach na których astrologia powstała. Tylko nieliczni astrolodzy w XX wieku raczyli przypominać zainteresowanym aksjomaty astrologii jako starożytnej wiedzy i mądrości. Aksjomaty tak samo są ważne w matematyce i geometrii, jak i w filozofii, teologii czy systemie wieszczenia, prognozowania i przepowiadania przyszłości.
Pas Zodiaku na nieboskłonie - rysunek orientacyjny |
Warto zatem przypomnieć podstawowy aksjomat astrologii, założenie przyjęte jako pewnik na podstawie którego cała praktyczna wiedza astrologiczna powstała, a przecież każdy system wróżebny posiada jakiś aksjomat czy aksjomaty na których opiera swoje istnienie i interpretacje. Raczej nie uświadczymy tego na rozmaitych tandetnych kursach pseudoastrologii czy astropsychologii proponowanych przez różne równie tandetne organizacje twierdzące, że zrzeszają astrologów w Polsce, Europie czy Ameryce. Wpływ, siła czy moc światła to podstawowy aksjomat astrologii, która sama wprowadziła pojęcie magnitudo.
Podstawowym aksjomatem astrologii na którym jako na kosmicznej zasadzie opiera się astrologia jest oddziaływanie, wpływ światła na ludzi i zwierzęta oraz rośliny, na przyrodę. Im większe, jaśniejsze wizualnie światło, im większa jasność obiektu, tym większy wpływ na kształtowanie ludzkich losów i charakter człowieka. Aksjomat Wpływu Światła, aksjomat jasności świecącego obiektu oznacza, że tak czy owak, Słońce i Księżyc jako najjaśniejsze obiekty na niebie, w czasie swojej widoczności, mają największy wpływ na ludzkie losy, na kształtowanie charakteru. Z aksjomatu wprost wynika, że to, czego na niebie nie widać, nie ma wpływu na ludzkie losy, nie ma wpływu na kształtowanie charakteru. I oczywiście, nie ma sensu zajmować się małymi obiektami, których światło nie jest wyraziście widoczne.
Najsilniejsze światła świecące na niebie, ponad linią horyzontu, to Słońce, Księżyc, a dalej Syriusz, Wenus, Jowisz... Światło, czyli świecący obiekt musi jednak znajdować się ponad linią horyzontu, ponad linią ascendent-descendent, aby jego promienie miały jakikolwiek wpływ na ludzki los czy kształtowanie charakteru. Wszystko to, co jest poniżej linii horyzontu i aktualnie nie świeci na badaną osobę jest nieistotne, wyłączone, wygaszone, pozbawione wpływu na badaną osobę czy obiekt...
Oczywiście aspekty (koniunkcje, opozycje, kwadratury, sekstyle etc.) pomiędzy tymi obiektami świecącymi, które są ponad linią horyzontu są pierwszorzędnego znaczenia, są aktywnymi czynnikami wpływającymi na kształtowanie losu i charakteru człowieka czy narodu. Aspekty tego co jest pod linią horyzontu są nieistotne, nie mają wpływu na los człowieczy, mogą być ukrytymi nigdy nieprzejawionymi tendencjami czy marzeniami skrywanymi w głębi ludzkiej duszy, w podświadomości. Są to tak zwane aspekty drugorzędne czyli nie mające znaczenia, potencjały niemożliwe do zrealizowania w tym wcieleniu.
W ciągu dnia SŁOŃCE zawsze jest najważniejszym obiektem badanych u osób urodzonych w ciągu dnia, najważniejszym obiektem dominującym nawet wpływu innych obiektów znajdujących się na niebie. Tak zwany słoneczny znak zodiaku, znak w którym jest aktualnie słońce ma znaczenie generalnie tylko u osób urodzonych w ciągu dnia, kiedy słońce i ten znak jest ponad linią horyzontu. W nocy, oddziaływanie Słońca i jego znaku zodiaku jest wyłączone, zasłonięte przez samą Ziemię...
W nocy dla odmiany Słońce i słoneczny znak zodiaku nie mają znaczenia ani wpływu, są wyłączone, ponieważ nie świecą na badany obiekt. W nocy KSIĘŻYC ma znaczenie, szczególnie KSIĘŻYC w okolicy PEŁNI, bo ten najbardziej świeci nocą. Księżyc w okolicy NOWIU jest w pobliżu Słońca, o czym warto pamiętać, zdominowany Słońcem, a przy okazji jest obiektem ciemnym, czarnym na nieboskłonie.
Obiekty słabo świecące, niewidoczne, są nieistotne dla astrologa. Zatem wpływ planet i planetek niewidzialnych dla oka, takich jak Neptun czy Pluton, Ceres czy Eris - jest nieistotny, a jego badanie nie ma żadnego sensu. Siła światła płynąca od takich obiektów jest tak mała, że zaniedbywalna, marginalna, a wedle askjomatu podstawowego na którym astrologia powstała, badanie wpływu Plutona na ludzkie losy to ośmieszanie się (pseudo) astrologa pogrążonego w odmętach ciemnoty i niewiedzy. Rozważanie zupełnie malutkich kamyczków, których światło widoczne jest dopiero w dużych teleskopach to kompromitacja wszystkich pseudo astrologów uważających się współcześnie za specjalistów w dziedzinie astrologii. Świeci u nich kompromitujący ich brak elementarnej wiedzy podstawowej o tym, czym i dlaczego zajmuje się astrologia jako nauka o badaniu ludzkich tendencji, charakteru i przyszłych losów na podstawie siły świecenia światła.
Astrologia bada oraz interpretuje wpływ światła obiektów świecących na niebie i na tym aksjomacie powstała. Szkieletem do badań wpływu światła czyli utworzenia horoskopu, kosmogramu jest zawsze układ Gwiazd Stałych, bez czego ani rusz. Kto nie orientuje się w dziedzinie Gwiazd Stałych, kilkudziesięciu jasno świecących obiektów, najjaśniejszych gwiazd na niebie w pasie wokół ekliptyki, w pasie Zodiaku, oraz ich położenia i wpływu, ten z samego Słońca, Księżyca i widocznych planet nie ma jak stworzyć kosmogramu, horoskopu, nie ma jak przewidywać ani badać ludzkich losów.
Częstym przypadkiem w astrologii jest sytuacja, gdy nad horyzontem, powyżej linii ascendent-descendent, nie ma ani Słońca, ani Księżyca, ani jednej planety (Wenus, Jowisz, Saturn, Mars, Merkury). Nie ma zatem możliwości wpływu tych obiektów na losy czy charakter badanego człowieka. Nie ma wpływu światła tych obiektów planetarnych, ruchomych na losy człowieka. Taka sytuacja nazywana jest "Dzieckiem Gwiazd" lub "Synem/Córką Nieba", a człowiek z takim horoskopem zależy wyłącznie od wpływu Gwiazd Stałych, szczególnie tych, które są w górowaniu, ascendencie czy descendencie. Warto pamiętać, że aspekty pomiędzy gwiazdami stałymi także są stałe i powinno się znać je na pamięć jak chce się być astrologiem.
Gwiezdni Ludzie to ci, których planety oraz Słońce i Księżyc są wyraźnie pod horyzontem (pod linią ascendent-descendent), co wskazuje, że są urodzeni w nocy, pomiędzy zachodem i wschodem Słońca, a na ich losy wpływają jedynie Gwiazdy Stałe ponad linią horyzontu. Jeśli tylko Słońce jest ponad linią horyzontu, osobę uważamy za Dziecko Słońca. Jeśli tylko Księżyc jest ponad linią horyzontu, osobę uważamy za Dziecko Księżyca. Jeśli tylko Jowisz jest ponad linią horyzontu, osoba jest Dzieckiem Jowisza (Zeusa, Władcy Bogów)...
Statystycznie, mniej więcej połowa ludzi urodziła się w ciągu dnia, wtedy Słońce i znak zodiaku jest najważniejszym obiektem kształtującym ich los. Połowa ludzi jednak rodzi się w nocy, a wtedy Słońce i znak zodiaku nie mają żadnego znaczenia, bo są pod horyzontem (pod linią ascendent-descendent) i nie wywierają wpływu, nie świecą na osobę.
Nauczenie się podstawowego aksjomatu astrologii znacząco podnosi zdolność do interpretowania horoskopu urodzeniowego i przepowiadania ludzkich losów. Współcześni pseudo astrologowie zwykle nie widzieli nieba, gwiazd i planet nawet w planetarium, nie mówiąc już o samodzielnych pomiarach i obserwacjach obiektów na niebie. Powinni sobie kupić prostą obrotową mapę nieba, aby móc widzieć jakie gwiazdy stałe świecą aktualnie czy świeciły w czasie czyjegoś urodzenia na nieboskłonie, gdyż kiepskie programy astrologiczne zwykle nie raczą pokazywać położenia nawet kilkunastu ważniejszych gwiazd stałych. Aspekty Słońca, Księżyca i planet z widocznymi na niebie gwiazdami stałymi także mają bardzo istotne znaczenie dla prawidłowej interpretacji horoskopu.
Przy obserwacji planet oraz Księżyca ważnym, istotnym czynnikiem jest głównie intensywność świecenia obiektu, wielkość wizualna obiektu, nie tylko jego obecność na nieboskłonie ponad linia horyzontu czy na linii horyzontu, na linii ascendent-descendent. W wypadku Księżyca istotna jest jego faza, dzień księżycowy (na wschodzie tithi), gdyż determinuje to ilość światła, wielkość gwiazdową opisaną kształtem, a także położenie Księżyca w apogeum (najdalej od Ziemi) czy w perygeum (najbliżej Ziemi). Prędkość kątowa Księżyca w apogeum jest najmniejsza, a w perygeum największa, co skrzętnie badano w starożytności. Szybki Księżyc w pełni ma większy wpływ niż Wolny Księżyc w pełni...
Także planety, gdy są najdalej od Ziemi, świecą najsłabiej, a ich wpływ jest najsłabszy. Podobnie, gdy są najbliżej Ziemi, ich wpływ jest najsilniejszy, o czym warto pamiętać gdy analizuje się czyjkolwiek horoskop. Siła wpływu światła obiektów jest badana i interpretowana, a ta siła wpływu światła już w starożytności miała swoje stopnie, które współcześnie bada się bardzo dokładnie, mierzy i podaje w stopniach magnitudo.
Pierwszorzędnym czynnikiem wpływu i determinacji charakteru oraz losu jest to co świeci, zatem także GWIAZDY na tle których przebywa Słońce, Księżyc czy jasne planety. Pierwszorzędnym jest zatem GWIAZDOZBIÓR, a takie dodatki jak znaki czy domy są mało istotnymi dodatkami na dalszym planie, o czym także przy prawidłowej, zgodnej z aksjomatem podstawowym astrologii interpretacji horoskopu należy pamiętać.
Poważny, dobrze wykształcony, profesjonalny astrolog zajmuje się tym co widzi na nieboskłonie, tym co świecie w tej części ekliptyki, która jest ponad horyzontem, ponad linią ascendent-descendent. Astrolog zajmuje się tą częścią PASA ZODIAKU i znajdujących się na nim obiektów ruchomych, które są widoczne gołym okiem na nieboskłonie. Wygląda na to, że znaczna część osób próbujących sił w astrologii to ludzie nie mający pojęcia o podstawowej zasadzie jaką kieruje się astrologia, zasadzie wpływu światła które świeci na badany obiekt, osobę, zwierzę czy naród. I tacy nie mający pojęcia o astrologii bez przeproszenia dyletanci pisują horoskopy do gazet, ale nie napiszą, że owe znaki zodiaku jakie interpretują, na dzień dobry nie mają zastosowania do przynajmniej połowy ludzi, do wszystkich tych, którzy urodzili się w nocy, pomiędzy zachodem, a wschodem Słońca.
Krótko mówiąc, Amstaf szczekający w na drugim końcu świata, nie ma na mnie wpływu. Buldog nawet lekko warczący, który jest 3 metry ode mnie, ma na mnie wpływ, na mój stan emocjonalny i zdrowie, a nawet życie. Mars pod horyzontem, nie ma na mnie wpływu, bo ten zaczyna się z chwilą, gdy Mars przekracza linię ascendentu (wschodzi), a kończy, gdy Mars przekracza linię descendentu (zachodzi)... I tak jest z każdym obiektem, dlatego linia ascendent-descendent jest w astrologii taka ważna, jest linią horyzontu wpływów niesionych przez światło. Jest bramą, początkiem i końcem, świtem i zmierzchem wpływu, oddziaływania obiektu na badane osoby, zwierzęta czy zdarzenia.
Bardziej wnikliwi astrolodzy zastanawiali się, czy skrajnie pochmurne niebo w czasie urodzin osłabia wpływ świecących gwiazd czy też można ten czynnik naturalny związany z pogodą zaniedbać. I bardziej trafne przepowiednie mieli i maja ci, którzy ten czynnik uwzględniają, jeśli pogoda jest skrajnie pochmurna, a do tego szaleją burze deszczowe czy śnieżne. Bo astrologia bada wpływ tego co świeci, a nie tego co jest zasłonięte... Stąd nie analizuje się horoskopu urodzeniowego osoby urodzonej w kopalni czy jaskini głęboko pod ziemią, na głębokości wykluczającej wpływy widzialnego światła, urodzonych w warunkach poważnej okultacji nieboskłonu przez ziemię czy nawet bardzo nieprzepuszczalne dla wibracji otoczenia schrony, przykładowo w podziemnym schronie przeciw atomowym.
Pamiętajmy, że badanie wpływu Urana ma niewielki sens, jako, że jest na granicy widoczności, a na niebie jest około 3 tysiące jaśniejszych obiektów (gwiazd) do analizowania. Badanie wpływu Neptuna czy Plutona nie ma sensu, gdyż wedle pierwszego aksjomatu astrologii są to obiekty nieistniejące jako silne, dobrze widoczne, źródła światła, światła niosącego informację i wpływy, obiekty z dziedziny urojeń i iluzji powodujących wielką nieskuteczność współczesnych astrologów w przepowiadania ludzkich losów, a nawet charakterów.
Badanie wpływu Wenus (Isztar, Izyda, Afrodyta, Anahita, Mitra, Śukra), gdy bardzo jasno świeci ma wielki sens. Wenus jest najłatwiejszą do odnalezienia na niebie planetą z powodu okresowego bardzo jasnego świecenia. Jej gęste chmury przy powierzchni silnie odbijają światło słoneczne i powodują, że cała tarcza świeci bardzo jasno. Orbita planety znajduje się bliżej Słońca niż orbita Ziemi i dlatego na naszym niebie Wenus leży zawsze blisko Słońca. Co siedem miesięcy przez kilka tygodni jest najjaśniejszym obiektem na zachodnim wieczornym niebie. Ludzie nazywają ją wtedy gwiazdą wieczorną, Wesperą (Hesperos). Świeci wówczas 20 razy jaśniej niż Syriusz, najjaśniejsza po Słońcu gwiazda nieba na półkuli północnej. Trzy i pół miesiąca później po wieczornym maksimum jasności wschodzi trzy godziny wcześniej niż Słońce i widoczna jest jako jasna gwiazda poranna, czyli Jutrzenka (Fosforos), na wschodnim niebie. Cykle wieczornych i porannych pojawień Wenus powtarzają się w ośmioletnim cyklu obrazowanym pięcioramienną gwiazdą astrologów. Najlepiej obserwować Wenus około godziny po zachodzie lub godzinę przed wschodem Słońca. Na niebie kąt między kierunkiem na Wenus i Słońce nigdy nie przekracza 47°. Na nocnym niebie Wenus zawsze świeci jaśniej od najjaśniejszych gwiazd. Jej obserwowana wielkość gwiazdowa zmienia się od −3,8 do −4,6 magnitudo. Jest wystarczająco jasna, by obserwować ją nawet w środku dnia i może być łatwo zauważona, gdy Słońce jest nisko nad horyzontem. Dwa miejsca na orbicie Wenus, w których najdalej od tej planety widzimy Słońce, nazywają się największą elongacją wschodnią i zachodnią (albo największym oddaleniem). Przez dwa do trzech tygodni około największych elongacji nie sposób nie zauważyć Wenus na niebie. Na wschodzie podczas wielkiej elongacji odnajdziesz Wenus bez trudu nawet wtedy, gdy Słońce już wzejdzie, bo będzie bardzo jasna. W chińskiej i azjatyckiej astrologii Wenus nazywana jest złotą bądź metalową gwiazdą, symbolizuje bowiem element czy żywioł złota, metalu (jap. Kin, wiet. Kim, chiń. 金星).
Mapka gwiazdozbiorów i gwiazd wzdłuż ekliptyki i zodiaku |
Dla porównania, Syriusz jako najjaśniejsza po Słońcu gwiazda na niebie ma znacznie mniejszą od Wenus jasność -1,47 magnitudo, a trzecia po Słońcu, królująca na niebie południowej półkuli gwiazda Kanopus to jasność −0,62 magnitudo. Jowisz w maksimum jasności (-2,9 magnitudo) jest czwartym najjaśniejszym obiektem na niebie (po Słońcu, Księżycu i Wenus), przy czym Jowisz jest najjaśniejszą planetą którą można obserwować przez całą noc, jednak czasem Mars bywa nieco jaśniejszy od Jowisza. W zależności od pozycji Jowisza w odniesieniu do Ziemi, jego obserwowana wielkość gwiazdowa może się zmieniać od −2,9m w opozycji do −1,6 podczas koniunkcji ze Słońcem. Jowisz (Zeus, Guru) jest trzecim najjaśniejszym obiektem na nocnym niebie po Księżycu i Wenus (nie liczymy w nocy Słońca), chociaż okresowo, w momencie wielkiej opozycji, jasnością może mu dorównywać Mars.
Obserwowana wielkość gwiazdowa Marsa (Ares, Mangala, chińska Gwiazda Ognia) zmienia się od +1,8 magnitudo w pobliżu koniunkcji, do -2,91 w wielkiej opozycji w peryhelium, kiedy czasowo jest nieznacznie jaśniejszy od Jowisza, a zwykle mu chwilowo dorównuje. Skrajna jasność Marsa zmienia się w trakcie ruchu po orbicie silniej niż jakiejkolwiek innej planety Układu Słonecznego. W najdalszym od Ziemi położeniu, planeta Mars znajduje się ponad siedem razy dalej od niej, niż w najbliższym. W warunkach najmniej korzystnych dla obserwacji, potrafi ginąć w blasku Słońca przez miesiące. W najbardziej korzystnych warunkach, zdarzających się co 15 lub 17 lat i zawsze pomiędzy późnym lipcem a końcem września, Mars nie tylko jest bardzo jasny ale pokazuje bogactwo szczegółów powierzchni w teleskopach.
Jasność obserwowana najbliższego w odległości od Słońca Merkurego (Hermes, Stílbōn lub Hermáōn, Apollo rano, Hermes wieczorem, Budha, chińska Gwiazda Wody i Godziny, Odyn) w Polsce waha się od –2,0 do 5,5 magnitudo. Obserwacja Merkurego jest utrudniona ze względu na bliski dystans do Słońca, ponieważ Merkury zwykle ginie w jego blasku. Merkurego można dostrzec jedynie tuż przed zmierzchem lub tuż po świcie, a w astrologii znany jest jako Władca Świtu i Zmierzchu, planeta wiedzy hermetycznej. Wedle starożytnych Greków kto na własne oczy wiele razy nie widział Merkurego na Niebie, ten na pewno nie należy do wtajemniczonych w wiedzę tajemną (nie jest ezoterykiem, hermetykiem, gnostykiem, etc.). Komu w czasie narodzin świecił Merkury w czasie świtu ten jest zwany hermetycznym Dzieckiem Świtu. Komu w czasie narodzin świecił Merkury w porze zmierzchu, ten jest hermetycznym Dzieckiem Zmierzchu. Oczywiście Merkury (Stilbon czy Hermes) muszą być na czy ponad linią horyzontu, na czy ponad linią ascendent-descendent, a osoba w czasie życia jako magiczne wtajemniczenie naturalne musi oglądać Merkurego na niebie na własne oczy, co jest częścią procedury rozpoznawania wtajemniczonych i przyjmowania do ezoterycznych i magicznych czy hermetycznych zakonów, bractw inicjacyjnych i podobnych organizacji duchowych. Osoby urodzone w czasie, gdy Merkury jest widoczny ponad linią horyzontu, a Słońce zbytnio nie gasi jego blasku czyli w porze świtu lub zmierzchu uważani są za posłańców niebios, posłańców z wyższych światów, jeśli oczywiście inne okoliczności, złe aspekty czy okultacje tego nie wykluczają, nie marginalizują. Merkury jest zazwyczaj lepiej widoczny na półkuli południowej niż północnej.
Jasność Saturna (Kronos, Śani, chińska Gwiazda Ziemi, hebr. Shabbathai) wypada zwykle w przedziale od maksimum 0m (-0,2m) do minimum +1,47 magnitudo.
Z obiektów planetarnych Układu Słonecznego na granicy widoczności, a zatem i sensu rozważań jakiegokolwiek wpływu są planeta Uran oraz planetoida Westa. Od 1995 do 2006 roku wielkość gwiazdowa Urana wahała się między +5,6m i +5,9m, czyli na granicy widoczności dla ludzkiego oka szacowanej przy ciemnym i przejrzystym niebie na +6,5 magnitudo. W swojej opozycji Uran jest ledwie widoczny gołym okiem na bardzo ciemnym niebie, jednak wielu dawnych astronomów brało go za małą gwiazdę. Choć jest widoczny gołym okiem, podobnie jak pięć znacznie jaśniejszych planet, umykał zwykle uwadze starożytnych obserwatorów ze względu na niską jasność i powolny ruch po sferze niebieskiej.
Widocznym na granicy widoczności obiektem, oprócz Urana, jest także planetoida Westa, a maksimum jasności, jaką może osiągnąć to +5,5 magnitudo. Okrąża Słońce w czasie 3 lat i 230 dni.
Warto pamiętać, że planeta Wenus jest bardzo istotna w swym wpływie, gdy znajduje się jako obiekt świecący powyżej linii horyzontu analizowanej osoby! To po Słońcu i Księżycu trzecie możliwe najsilniejsze źródło Światła (światłowpływu) determinujące charakter i losy ludzkie. Syriusz, Jowisz i inne obiekty nieboskłonu są na dalszych pozycjach... Kiedy z planet i świateł (Słońce, Księżyc) tylko Wenus znajduje się ponad linią horyzontu w czasie narodzin człowieka - mówimy, że mamy do czynienia z Dzieckiem Wenus, Człowiekiem Wenusjańskim.
Leczenie środowisk pseudo astrologicznych z iluzji, pomyleń, złych nawyków i zgubnych błędów widzimy jako burzliwe i długotrwałe...
Aksjomat astrologii: "Astrologia bada wpływ światła które świeci na badaną osobę (osoby)!"
Obserwowana wielkość gwiazdowa, także widzialna, pozorna lub widoma, oznaczana literą m od magnitudo – to wielkość gwiazdowa obiektu widzianego z Ziemi (przy założeniu braku atmosfery). Zależy od mocy promieniowania (jasności) gwiazdy i jej odległości od Ziemi. Jednostką wielkości gwiazdowej jest magnitudo (oznaczenie m lub mag). Zazwyczaj w fizyce do wyrażenia wartości natężenia światła używa się luksów, jednakże ze względów praktycznych i historycznych w astronomii stosuje się nadal magnitudo. Magnitudo są jednostkami spopularyzowanymi w Grecji i Europie przez wybitnego starożytnego astrologa i astronoma Ptolemeusza w jego Almageście około 140 roku e.ch., ale prawdopodobnie znanymi już przez Hipparcha, który wszystkie gwiazdy w swoich dziełach klasyfikował pod względem blasku na 6 grup. Najjaśniejsze gwiazdy miały wielkość gwiazdową 1, najsłabsze widoczne gołym okiem 6. Skala ta była w użyciu jeszcze na początku XIX wieku. Była to skala odwrócona (co się nie zmieniło do dziś), tzn. im jaśniejsza gwiazda tym niższa wielkość gwiazdowa była jej przypisana. W połowie XIX wieku rozszerzono ją o wielkości początkowo 7m, potem 8m, itd., aby mieć możliwość uwzględnienia gwiazd niewidocznych gołym okiem.
W 1856 roku Norman Pogson zauważył, że tradycyjny system można uściślić przyjmując, że ilość światła dochodząca od gwiazd różniących się o 5 wielkości gwiazdowych różni się o czynnik 100. Łatwo obliczyć, że dla gwiazd różniących się o jedną wielkość gwiazdową czynnik ten równa się pierwiastkowi piątego stopnia ze 100. Liczba ta, zwana czynnikiem Pogsona, równa się w przybliżeniu 2,51188643150958. Pogson jako punkt odniesienia swojej skali użył Gwiazdy Polarnej i przypisał jej wielkość 2m. Uściślenie skali spowodowało wprowadzenie dla kilku obiektów, w tym Słońca i Księżyca i najjaśniejszych planet skali ujemnej, oznaczanej minusem. Po wytrenowaniu i stosując odpowiednią metodę, ludzkie oko może określić różnicę w wielkości między dwiema gwiazdami tak małą jak 0,1 magnitudo, stąd bardzo dokładne określanie wielkości gwiazdowej czyli natężenia blasku obiektu na niebie już w starożytności.
Mapa pojawień Słońca w gwiazdozbiorach zodiaku |
Maksymalne i minimalne wielkości gwiazdowe widzialne Słońca, Księżyca i planet
Słońce: –26,74m
Księżyc w pełni: –12,71m
Wenus (w pobliżu maksymalnej elongacji): - 4,9 [w Polsce –4,7m] (minimum - 3,8m)
Mars (podczas wielkiej opozycji): -3,0m [w Polsce –2,7 do -1,4m] (minimum +1,6m)
Jowisz: –2,94m [w Polsce -2,5] (minimum -1,6m)
Merkury (w pobliżu maksymalnej elongacji): -2,6m [w Polsce –1,8m] (minimum +5,5m, a nawet +5,7)
Saturn: około –0,2m (minimum +1,47m)
Uran: około +5,32m [w Polsce 5,5m] (minimum 5,9m)
Westa: około +5,1 (minimum +8,48)
Jako ciekawostkę warto wspomnieć, że Ziemia widziana z odległości Słońca, czyli taka jak z Ziemi byśmy taki sam obiekt widzieli ma widomą wielkość gwiazdową -4,7 magnitudo. Neptuna z jego wizualną wielkością gwiazdową od +7,7 do +8,0 magnitudo, nie ma nawet sensu rozpatrywać, a jeszcze bardzie bezsensownym jest analizowanie Plutona z najoptymistyczniejszą średnią wielkością +14,8 magnitudo (także wyliczną na 15,1m), (+13,65 do +16,3m) daleko poza widocznym wpływem światła...
Najjaśniejsze 22 gwiazdy stałe i ich wielkości widzialne magnitudo
α CMa (Syriusz, Syriusz A): –1,46m
α Car (Canopus): –0,72m
α Cen (Toliman): –0,27m
α Boo (Arktur): –0,04m - gwiazda zmienna
α Lyr (Wega): +0,03m
α Aur (Capella):+ 0,08m
β Ori (Rigel): +0,1m
α CMi (Procyon): 0,38m
α Ori (Betelgeza – gwiazda zmienna o wielkości od 0,4m do 1,3m...
α Eri (Achernar): 0,5m
β Cen (Beta Centauri, Hadar, Agena): 0,6 - gwiazda zmienna
α Aql (Altair): 0,77m
α Tau (Aldebaran): 0,9m (0,85m) - gwiazda zmienna
α Cru (Acrux): 0,9m
α2 Aur (Capella B): 0,96m
α Vir (Spica): 1m (+1,04m)
α Sco (Antares): 1,09m - gwiazda zmienna
β Gem (Pollux): 1,15m
α PsA (Fomalhaut): 1,16m
α Cyg (Deneb): 1,25m
β Cru (Mimosa, Becrux): 1,30m
α Leo (Regulus): 1,35m
Gwiazdy znane jako Strażnicy Nieba, czterech Władców Nieba, gwiazdy czterech archaniołów, nazywane też gwiazdami królewskimi były związane z kardynalnymi punktami w kalendarzu gwiazdowym, ponieważ ich pojawienie się (i jasność) korelowało z początkiem każdej pory roku: wiosenną równonocą, letnim przesileniem, jesienną równonocą i zimowym przesileniem. O tych gwiazdach mówiono także, że obserwują nas - ale i strzegą - każda z nich przypada na jedną ze stron świata, chociaż w cyklu precesyjnym wędrują przez znaki zodiaku, jednak pozostają w swoich miejscach jako ważni władcy gwiazdozbiorów czterech krańców nieba.
Aldebaran (+0,9m), Oko Byka, Strażnik Wschodu, Hiady, Michael - wyznaczał ściśle zerowy punkt Barana w 3044 roku p.n.e.
Antares (+1,09m), Serce Skorpiona, Strażnik Zachodu, Vespertilio, Wielki Smok Nieba (Skorpion i Waga), Gwiazda Śmierci, Uriel - wyznaczał zerowy punkt Wagi w 3052 roku p.n.e.
Fomalhaut (+1,16m), Usta Ryby, Strażnik Południa, Oko Saurona, Gabriel - wyznaczał zerowy stopień Koziorożca w 2582 roku p.n.e. Fomalhaut jest gwiazdą o wielkim znaczeniu okultystycznym, alchemicznym i magicznym.
Regulus (+1,35m), Serce Lwa, Strażnik Północy, Król Władców Nieba, Basiliskos, Rafael - wyznaczał zerowy punkt Raka w 2345 roku p.n.e.
Antares jest zawsze z wzajemnością w opozycji do Aldebarana, a gwiazda Fomalhaut jest w opozycji wzajemnej do Regulusa. W magii arabskiej i europejskiej Nostradamusa dwie gwiazdy miały największe znaczenie: Fomalhaut i Acrux (Akruks). Astrologia oprócz czterech władców nieba na pasie ekliptyki szczególnie dokładnie bada wpływ Algola oraz Plejad (Alcyone). Gwiazdy stałe zodiaku pokazują wyraźny wpływ karmiczny, obciążenia idące z najbliższych nam okolic Galaktyki...
Za najważniejsze światła, gwiazdy stałe pasa zodiaku uznawano te, które mogą zostać zakryte (okultowane) przez Słońce lub przez Księżyc i pięć jasnych planet... Osobnicy i osobniczki po 'pseudoastrocośtam' kursach współczesnych, nie mający pojęcia o zjawiskach okultacyjnych i gwiazdach stałych, nie powinni uwłaczać astrologii jako dawnej Królowej Nauk próbami interpretowania horoskopów czegokolwiek, ludzi nie wspominając... Prawdziwy astrolog czy astrolożka zawsze jest osobą świadomą tego, co aktualnie dzieje się na nieboskłonie, obserwuje niebo, medytuje na widzianych obiektach,z na ich aktualny ruch prosty czy wsteczny, okultacje, wie co świeci i jak działa. Wystarczy w pogodny wieczór zadać kilka pytań, typu gdzie jest ekliptyka, gdzie równik niebieski, gdzie południk miejscowy, jakie planety i wpływowe gwiazdy stałe aktualnie widać na niebie, aby przekonać się czy ktoś ma pojęcie podstawowe o astrologii czy jest astroświrologiem (astroświrolożką) robiącym dla pieniędzy standardowe wydruki z komputera bez znajomości astrologii, w tym wyglądu nieba.
Najistotniejsze stopnie Zodiaku są aktualnie podkreślone przez położenie 25 Gwiazd Stałych znajdujących się w pobliżu Ekliptyki, w Pasie Zodiaku. Aspekty do tych Gwiazd też mają ogromne znaczenie i w ten sposób robi się już wiele punktów na Zodiaku, które same w sobie mają znaczenie, niezależnie od położenia planet. Dwadzieścia pięć Gwiazd Stałych znajdujących się na Ekliptyce uważa się za szczególnie ważne dla astrologii od czasów Ptolomeusza, który był lepiej znanym europejskim zwolennikiem rozważania położenia Gwiazd Stałych. Temat ten jest również faworyzowany w astrologii wedyjskiej, arabskiej i w astrologii Odrodzenia, a pochodzi od starożytnych Mędrców Wschodu. Gwiazdy te operują tylko wtedy, gdy są w bardzo dokładnym aspekcie do planety, MC lub Ascendentu (Descendentu) w horoskopie, znaczy kiedy gurują na południku miejscowym, wschodzą lub zachodzą. Najsilniej działają w koniunkcji ze Słońcem, Księżycem lub planetami, ale należy również rozważać kwadraturę, opozycję i trygon. Co 72 lata zmienia się położenie gwiazd stałych o jeden stopień wzdłuż ekliptyki, co wiąże się z precesją, a także koniecznością poprawienia tablic astrologicznych!
Kilkadziesiąt najjaśniejszych obiektów na nieboskłonie można znaleźć nawet w Wikipedii, acz wiedzy o oddziaływaniach gwiazd stałych trzeba się nauczyć od profesjonalistów w dziedzinie astrologii!
Najjaśniejsze gwiazdy nieba
Wersja angielska 91 najjaśniejszych gwiazd nieba
Odwiedź stronę Wiedzy Duchowej i Ezoterycznej na portalu społecznościowym Facebook:
https://www.facebook.com/Hridaya.Wiedza.Ezoteryczna/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz